Po co nam Strefa Płatnego Parkowania Niestrzeżonego?

15 kwietnia 2021 r. radni Koalicji Obywatelskiej na sesji Rady Warszawy przegłosowali rozszerzenie strefy płatnego parkowania o Żoliborz. Rozszerzenie takie było postulowane prawie jednomyślnie przez Radę Żoliborza w poprzedniej kadencji. Widząc problemy mieszkańców Żoliborza z zaparkowaniem swoich aut w okolicach swoich domów, takie rozwiązanie wydawało się korzystne dla mieszkańców. Lepiej zapłacić 30 złotych za 8 miejsc postojowych niż nie móc zaparkować wcale.

Jednak o ile samorządowcom Żoliborza chodziło o to, żeby zmniejszyć liczbę goszczących na Żoliborzu samochodów, cytuję „należy  ochronić przed nieograniczonemu napływem aut i zarezerwować postój dla mieszkańców”, o tyle ZDM kieruje się w swoich pracach inną wytyczną.

Dlaczego w poprzedniej kadencji nie wprowadzono na Żoliborz strefy płatnego parkowania?

Jako uczestnik wielu konsultacji organizowanych przez ZDM dotyczących żoliborskiej SPPN widzę, że motorem działania ZDM nie jest rozwiązanie problemu mieszkańców, a zysk z  wprowadzenia tego rozwiązania.

Na apele rady dzielnicy z poprzedniej kadencji, ZDM odpowiadał wówczas, że nie wprowadzi strefy bez zmiany cennika maksymalnej opłaty godzinowej dla parkujących spoza strefy. 

Po starych cenach ZDM-owi się nie opłacała budowa strefy, rozumiem. Jednak dziś ZDM nie zadowolił się wyższą opłatą godzinową. Po wyższe opłaty za parkowanie wyciągnął rękę również do mieszkańców strefy. Cena 600 złotych rocznie, zaproponowana mieszkańcom za abonament obszarowy, czyli uprawnienie zaparkowania w małej (1/7) części  Żoliborza to przesadna zachłanność.

Aktualnie posiadacze abonamentu mogą parkować bezpłatnie na niewielkim obszarze w pobliżu miejsca zamieszkania. Uprawnienie wynikające z opłacania w Warszawie podatków plus opłata 30 zł rocznie, daje uprawnienie do zaparkowania na kilku, maksymalnie ośmiu miejscach oddalonych od domu o nie więcej niż 150 m.

W spotkaniach konsultacyjnych zorganizowanych przez ZDM, jako mieszkaniec proponowanego obszaru S02, postulowałem objęcie całego Żoliborza jednym "obszarem abonamenty mieszkańca" patrz mapa. Nikt w trakcie konsultacji nie zająknął się, że za parkowanie na małym fragmencie Żoliborza, podzielonego na siedem obszarów, ZDM zażyczy sobie aż 600 złotych.

O komentarz poprosiłem wiceprzewodniczącego Rady Warszawy Dariusza Figurę

Droższy abonament obszarowy będzie na wąskich willowych ulicach jedyną realną opcją. Abonament Obszarowy będzie uprawniał do bezpłatnego postoju nie tylko na miejscach wyznaczonych do parkowania, których w pobliżu 150 m od domu może być za mało i mogą być permanentnie zajęte.

Abonament obszarowy to tylko trochę większy fragment Żoliborza. Każdy z siedmiu żoliborskich obszarów ma obejmować od kilkuset do 1,5 tysiąca miejsc postojowych. Abonament obszarowy to również dodatkowe uprawnienie do postoju na dodatkowych miejscach zarezerwowanych tylko dla mieszkańców. To opcja szczególnie przydatna dla mieszkańców Żoliborza, gdzie niektóre wąskie uliczki będą za wąskie na wyznaczenie parkomatowych, pełnowymiarowych miejsc postojowych.

Pięknie, tylko że proporcja ceny abonamentu obszarowego (600 złotych),  do wielkości obszaru jest niekorzystna!

Na szczęście będziemy mogli również pozostać przy abonamencie rejonowym (30 złotych rocznie), który będzie nadal wydawany na dotychczasowych zasadach i będzie uprawniał do zaparkowania 150 m od domu na nieistniejących lub zajętych miejscach postojowych.

Niestety ZDM nie posłuchał licznych głosów mieszkańców, proponujących poszerzenie obszaru objętego abonamentem najlepiej na cały Żoliborz, tak by można było zostawić auto na nieco bardziej oddalonych, ale mniej obciążonych parkowaniem ulicach.

Strefa Płatnego Parkowania Niestrzeżonego ma wejść w życie 6 września 2021 r. O abonamenty rejonowy 30 złotych rocznie i obszarowy 600 złotych rocznie, będzie można wnioskować już w sierpniu.

Grzegorz Hlebowicz – dawny zwolennik wprowadzenia SPPN na Żoliborz

CZYTAJ RÓWNIEŻ: