Najstarsi mieszkańcy ulicy Barszczewskiej nie pamiętają, kiedy i w jakich okolicznościach powstał ten wyjątkowy skład budowlany. W zasadzie nikomu nie przeszkadza i mieszkańcy przyzwyczaili się do jego obecności przy tej ulicy. Miejsce, jak również znajdująca się na jego terenie kostka brukowa mocno obrosła pnączami i innymi krzakami. Zastanawiające jest tylko po co ktoś od tak długiego czasu, trzyma w tym miejscu w końcu nietanie materiały budowlane, które na pewno w dalszym ciągu nadają się do wykorzystania? Czytaj również: Zobacz także: 3 lata Havany! Zobacz także: Bezdroża przy ulicy Anny German Zobacz także: Bałagan na ulicy Adama Mickiewicza Zobacz także: Prawdziwy As z Żoliborza Zobacz także: Nowa Prochownia, czyli marsjański klimat w Parku Żeromskiego