Dla piratów i to nie tylko z Żoliborza nastały teraz ciężkie czasy i piratowanie może okazać się bardzo kosztowne. Stąd piraci drogowi będą powoli odchodzili w przeszłość. Taki relikt przeszłości znaleźliśmy zaparkowany przy ulicy Mickiewicza. Nie ma wątpliwości, że bolid należy do prawdziwego pirata z krwi i kości. Miejmy nadzieję, że napisy i rysunki na samochodzie są tylko dla żartu i kierowca przestrzega przepisów drogowych. Inaczej byłoby strach się bać takiego użytkownika drogi. Czytaj również: Zobacz także: Tajemnicze znaki na ulicy Mickiewicza Zobacz także: Amrit znika z Placu Wilsona Zobacz także: Trudna akcja gaśnicza pożaru na działkach przy ulicy Gwiaździstej Zobacz także: Kosztowna rysa Zobacz także: Tajemniczy parking