Pewnego pięknego październikowego dnia ubiegłego roku jeden z mieszkańców zauważył na swoim samochodzie zaparkowanym przy ulicy Gwiaździstej głęboką rysę ciągnącą się przez długość całego samochodu. Zgłosił sprawę na policję, a samochód oddał do blacharza, który wycenił uszkodzenie na prawie pięć tysięcy złotych. Policjanci skwapliwie sprawdzili monitoring i ustalili sprawcę. Okazał się nim 76-letni pan również mieszkaniec pobliskiego osiedla. Przyznał się, że porysował samochód kluczami od mieszkania. Będzie musiał zwrócić koszty swojego bezmyślnego działania a dodatkowo, grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności. Zapewne rysa pozostanie na długo w jego pamięci. Źródło: KSP Czytaj również: Zobacz także: Plac Kuronia i architektura Zobacz także: Tajemniczy parking Zobacz także: Gdzie się podział parkometr? Zobacz także: SPPN i piesi Zobacz także: Trudy bezpłatnego parkowania na Żoliborzu