Będą zmiany na Żoliborzu?

Wygląda na to, że Koalicja Obywatelska przejmie całość władzy w naszej dzielnicy. Już rok temu twierdziłem, że wynik wyborczy właśnie takie rozwiązanie wskazuje jako najlepsze.

MjN ma dość

Miasto Jest Nasze właśnie poinformowało o wystąpieniu z koalicji PO w radzie Żoliborza. W   oświadczeniu MjN jako powody zerwania są podane zarówno przyczyny typowe: „koalicjant lekceważy transparentność i procedury demokratyczne” oraz "Nie możemy firmować „niedasizmu” i pomijania takich kwestii jak zieleń czy bezpieczeństwo pieszych". Do nietypowych przyczyn zerwania zaliczyłbym atak na osoby, które z ramienia warszawskiej PO zawierały z MjN koalicję: Marcina Kierwińskiego i Jarosława Szostakowskiego.  „Obietnice kierujących warszawską Platformą Marcina Kierwińskiego i Jarosława Szostakowskiego są warte mniej niż papier, na którym zostały podpisane". 

Ciekawym wątkiem wymagającym odrębnego śledztwa nie tylko dziennikarskiego jest stwierdzenie: „Wiemy także o tym, że wywierano naciski, by w Urzędzie Dzielnicy zatrudnić żonę radnego PO z dzielnicy Włochy – osobę niemającą kompetencji w obszarze, którym miałaby się zajmować.”

Co było prawdziwą przyczyną?

Niespełnione ambicje niedoszłej burmistrz, dyrektor Szkoły Podstawowej 392 oraz szefowej koła PO na Żoliborzu - Renaty Kozłowskiej, której obecność w urzędzie na Słowackiego 6/8 była częstsza niż Marii Popielawskiej członka zarządu dzielnicy. To jej nieformalny wpływ na prace zarządu był pośrednią przyczyną upadku koalicji, a bezpośrednią ucieczki na zwolnienie lekarskie Marii Popielawskiej członka zarządu dzielnicy. – twierdzi w rozmowie ze mną jeden z radnych dzielnicy, który prosi o zachowanie anonimowości.

Co dalej?

Bez zmian. Dalej będzie rządzić Koalicja Obywatelska z Renatą Kozłowską na czele. W Stowarzyszeniu, które reprezentuje radna Izabela Rychter, Nowy Żoliborz rezygnuje prezes i wydawca konkurencyjnego pisma na papierze kredowym. Wszyscy przeciwnicy pani dyrektor Szkoły Podstawowej 392 oraz szefowej koła PO na Żoliborzu - Renaty Kozłowskiej, pokonani.

Zwykłą większością głosów zostanie odwołana Maria Popielawska a powołana zostanie osoba wskazana przez Renatę Kozłowską. Osobiście uważam, że powinna nią być ona sama. Arytmetyka jest nieubłagana. MjN 3 głosy a PiS 6 głosów. 10 karnych głosów KO to więcej niż MjN plus PiS. To Radne Rychter i Rapacka zadecydują o składzie zarządu Żoliborza, wystarczy, że się wstrzymają a będzie bez zmian.