Może dlatego, że za każdym towarem stoi jego wytwórca, ktoś, kto natrudził się na każdym etapie, kocepcyjnym, projektowym i wytwórczym, by dana rzecz powstała, była przydatna i cieszyła oko. Bo wymiana dóbr, sama w sobie jest nad wyraz pozytywna, a ich produkcja daje pracę, możliwość robienia czegoś użytecznego i często możliwość realizacji własnej pasji. Nawet konsumowanie bywa twórcze, o czym dobrze wiemy wszyscy. Żoliborskie mekki zakupowe : Arkadia, Lidl, Auchan prześcigają się jak zwykle w promocjach świątecznych. I tam większość z nas pobiegnie na udane zakupy. W Arkadii upowszechnia się nowy rodzaj promocji – drugi towar za 50%. No trudno, większość z nas nie ma do obdarowywana bliźniaków, ale zawsze można za pół ceny uszczęśliwić drugą babcię czy drugiego wnuczka. I jak dobrze przemyśleć sprawę, to na promocjach naprawdę można zaoszczędzić. Tym bardziej, że promują wszyscy, i sprzedawcy luksusowych wyrobów skórzanych -Witten, i zabawek. W ECCO za wybrane produkty zapłacisz teraz do 30% taniej. W DUKA zabiegana pani domu znajdzie bez dodatkowego trudu nowe świąteczne pomysły na aranżację stołu świątecznego i domu.. W Prima Moda zakupisz prezent dla wielbicielki torebek, a w perfumeriach Douglasa najlepsze marki kosmetyków po świątecznych cenach. W Lidlu, poza rzeczywiście atrakcyjnymi cenami świątecznej żywności, na uwagę zasługuje p ieczeń z zająca argentyńskiego za jedyne 29,99. Za taką cenę trochę egzotyki obok karpia chyba nie zawadzi. W Auchan jest tak tanio, że nawet nie ma o czym pisać. Moją uwagę zwrócił tablet na promocji za ok 300 zł. Ale, ponieważ tam „zbijają ceny zawodowo”, promocje trwają krótko i do świąt możemy tam mieć jeszcze wiele niespodzianek. Udanych zakupów żoliborzanom życzę i spokoju sumienia płynącego ze świadomości, że tam gdzie konsumpcja, tam i życie.