Kilka dni temu w późnych godzinach wieczornych musiałem się udać w podróż lotniczą. Podróż kalkulowałem sobie, tak by było bezpiecznie i tanio. Odpowiednio wcześniej ruszyłem z Żoliborza w drogę metrem, wysiadłem na stacji Centrum, a potem poszedłem na Dworzec Warszawa Śródmieście. Tu napotkałem pierwszy problem - nigdzie nie mogłem znaleźć rozkładu jazdy. Dopytałem się jednej z osób, czy S2 w ogóle tu jeździ. W odpowiedzi usłyszałem, że tak, tylko trzeba chwilę poczekać. Wkrótce dojrzałem na tablicy informacyjnej odjazdów, że S2 na Okęcie odjedzie za 15 minut. Gdy wsiadłem do pociągu S2 okazało się, że jedzie on bardzo wolno i jest w nim niewiele osób. Na lotnisku wysiadło z niego około 20 pasażerów. Po drodze z tunelu w kierunku hali odlotów niestety zgubiłem się. Z dużym trudem udało mi się dotrzeć do stanowiska właściwych linii lotniczych, idąc słabo oznakowaną ścieżką. Kilka dni później w hali przylotów, gdy wracałem do Polski, znów poszedłem do kolejki, która w moim przekonaniu jest, a w każdym razie powinna być bardzo wygodnym i tanim środkiem transportu. Niestety, w samej hali nie dostrzegłem żadnych znaków, w którą stronę iść. Dopiero Pani w informacji powiedziała mi, aby udać się w prawo. Na słupach podpierających terminal były rysunki pociągu i strzałki w odpowiednią stronę. Niestety zabrakło informacji, że kolejka jeździ do centrum Warszawy. Widziałem osoby anglojęzyczne, które po obejrzeniu tego znaku niestety poszły na postój TAXI. Wyraźnie zabrakło informacji dokąd jedzie S2. Przed wejściem na perony były automaty do sprzedaży biletów, przy których stała pani i pomagała w ich obsłudze. Kiedy wsiadłem do kolejki, tuż przed odjazdem usłyszałem informacje po polsku i angielsku, że pociąg jedzie w kierunku Sulejówka. Informacja ta zapewne jest niezwykle przydatna dla pasażerów zagranicznych. Dopiero na stacji Warszawa Śródmieście została podana odpowiednia informacja dźwiękowa, że jest to centrum miasta i można się przesiąść do metra lub innych pociągów. Przypuszczam, że podstawową przyczyną niskiej popularności tej bardzo przydatnej linii jest brak informacji o jej kursowaniu. Informacje internetowe to stanowczo za mało, ponieważ mało kto wie o jej istnieniu, szczególnie wśród osób spoza Warszawy i z zagranicy.