Ze strony internetowej Urzędu Dzielnicy Żoliborz możemy dowiedzieć się o niewątpliwej atrakcji jaką będzie w Noc Muzeów ekspozycja w odsłoniętym bunkrze typu Tobruk na skrzyżowaniu ul. Felińskiego i Al. Wojska Polskiego. Korzystając z okazji chciałbym zwrócić uwagę na nie mniej interesujący obiekt znajdujący się w pobliżu ulicy Kolektorskiej w parku Kaskada. Nie jest to co prawda bunkier nie mniej z punktu widzenia historycznego zasługuje na uwagę ze względu, na to że większość tego typu budowli na stałe zniknęło z mapy naszego miasta. Na pierwszy rzut oka obiekt jest w dobrym stanie i jak widać na zdjęciach jest to zabytkowy szalet miejski, niestety zamknięty zarówno dla zwiedzających jak i dla tych będących w nagłej potrzebie. Jest doskonale zabezpieczony i dzięki staraniom powyższego Urzędu za dwa, trzy lata będzie można go z pewnością odkopać. Owszem nie znajdzie się pewnie tak spektakularnych skarbów jak zardzewiała saperka czy czeski magazynek. Ale może skamieniałe mydło „Jeleń” lub rolka reglamentowanego papieru toaletowego z wczesnych lat osiemdziesiątych? Myślę, że Muzeum Szaletu mogło by zostać atrakcją nie tylko w Noc Muzeów ale na stałe wpisać się w mapę atrakcji turystycznych naszej dzielnicy. Pod warunkiem, że zostanie otwarte. Przed odkopaniem.