Od jakiegoś czasu modne stało się dzielenie posiadanych nadwyżek pomiędzy sąsiadami. Zasada jest prosta. Ci, co mają czegoś w nadmiarze, oddają anonimowo tym którym czegoś brakuje lub ich na to nie stać. Dość wspomnieć o jadłodzielniach gdzie nadmiar jedzenia zostawia się w specjalnie przygotowanych lodówkach. Taki punkt sąsiedzkiej wymiany powstał na Sadach Żoliborskich nieopodal jednego ze śmietników. Jest to miejsce, gdzie lokatorzy, przynoszą coś, co jest już im niepotrzebne a dla innych, jest to prawdziwy skarb. Można tutaj znaleźć całkiem dobre opony samochodowe, urządzenia sanitarne, drzwi wejściowe, dywany, zdemontowane meblościanki i meble, a nawet buty w całkiem dobrym stanie. Podobno czasami można znaleźć dość wartościowe starocie a jeden z lokatorów, znalazł sprawny komputer. Pojawiają się też kanapy i fotele i wtedy w punkcie odbywają się sąsiedzkie spotkania przy tak zwanej małpce. Pomysł jest godny naśladowania i miejmy nadzieję, że przyjmie się też na innych żoliborskich osiedlach. Czytaj również: Zobacz także: Slumsy w Parku Żeromskiego Zobacz także: Slumsy na ulicy Śmiałej Zobacz także: Slumsy na Żoliborzu przy ulicy Mickiewicza Zobacz także: Marymont Potok i slamsy Zobacz także: Żoliborz zamienia się w dzielnicę slumsów