O światłach drogowych znajdujących się przy Placu Wilsona pisaliśmy już jakiś czas temu. Chodzi dokładnie o światła znajdujące się przed wjazdem na Plac Wilsona przy końcu ulicy Adama Mickiewicza, jadąc w kierunku centrum. W tym miejscu zielone światło dla samochodów trwa bardzo krótko i w porywach jest to, może pięć sekund. Przez ten czas na plac może w jechać co najwyżej jeden może dwa samochody, a autobus raczej już nie daje rady przejechać w całości na zielonym świetle. Co ciekawe zielone światło dla pieszych trwa w tym miejscu bardzo długo, a to oznacza, że kierowcy też długo czekają na swoją kolej, mają tylko ułamek tego czasu co piesi, aby pojechać dalej. Pomimo że w tym miejscu nie ma zbyt dużego ruchu, trzeba swoje odstać, czekając na zielone światło. Do tego trzeba wpuścić włączające się do ruchu autobusy z pobliskiego przystanku. Jest to jedno z gorzej źle zorganizowanych dla ruchu miejsc na Żoliborzu i kierowcy starają się, jak mogą je omijać, choć nie zawsze jest to możliwe. Może już najwyższa pora, aby to zmienić? Czytaj również: Zobacz także: Ulica Gojawiczyńska i zapomniane podwórko Zobacz także: Wrześniowa Plaża Żoliborz Zobacz także: 98. Urodziny Placu Wilsona Zobacz także: Słupy elektryczne na Żoliborzu Zobacz także: Zakaz parkowania tyłem