W tegoroczne lato w związku z pewnym obowiązkami, niestety nie mogłem wyjechać na jakieś dłuższe wakacje. Jednak letnie dni w stolicy można spędzić w równie ciekawy sposób, poznając niesamowite historie naszego miasta oraz podziwiając architektoniczne perełki, które mimo burzliwej historii przetrwały albo zostały odbudowane. W ostatnim czasie zauważyłem, że bardzo modne stało się organizowanie bezpłatnych spacerów z przewodnikiem po Stolicy organizowanych przez różnego rodzaju organizacje, inicjatywy bądź lokalny samorząd. Jak już wspominałem, spacery te są bezpłatne, natomiast każdy z uczestników może pod koniec spaceru dobrowolnie dać prowadzącemu bądź prowadzącej napiwek, jeśli uzna, że spacer był ciekawy. Osobiście uczestniczyłem w kilkunastu spacerach o różnej tematyce, oczywiście jedne spacery były według mnie ciekawsze, inne mniej. Wszystko jednak zależy od indywidualnych gustów uczestników. Średnio trwały one około 2 godzin i zbierały grupę kilkunastu uczestników. Odbywały się one w różnych częściach Warszawy, w tym na naszym Żoliborzu, dzięki czemu można się było dowiedzieć wielu ciekawych informacji na temat Żoliborza Oficerskiego. Przewodnicy opowiadali nie tylko o niezwykłej architekturze, ale również o historycznych wydarzeniach oraz o nietuzinkowych postaciach związanych z danym miejscem. Osobiście zachęcam do zapoznania się z ofertą grupy przewodników „Ach Stolica”, którzy nadal oferują kilka spacerów w tygodniu, odbywających się zazwyczaj w godzinach popołudniowych, tak by można było na spokojnie uczestniczyć w nich po powrocie z pracy. Zainteresowanych odsyłam na stronę internetową, bądź profil FB, na którym prezentowane są regularnie plany spacerów na zbliżające się tygodnie. Osobiście najlepiej wspominam spacer z 3 września dotyczący historii Kampusu Głównego Uniwersytetu Warszawskiego. Muszę również wspomnieć o świetnej inicjatywie władz sąsiedniej dzielnicy Bielany, które wspólnie z Bielańską Fototeką zorganizowały cztery bardzo ciekawe spacery związane ze swoją dzielnicą. Szczególnie ciekawy był dla mnie ten dotyczący zespołu klasztornego kamedułów na Bielanach, po każdym ze spacerów uczestnicy otrzymywali pamiątkowe magnesy związane z daną częścią Bielan, która była tematem spaceru. Mam nadzieję, że inicjatywa ta będzie kontynuowana w przyszłym roku, a być może zainspiruje władze naszej dzielnicy do podjęcia podobnej, w końcu nie brak na Żoliborzu ciekawych miejsc z niesamowitą architekturą i historią, o których można by mówić godzinami. W obecnej, niestety nadal pandemicznej sytuacji, spacery po Warszawie są świetną alternatywą dla spędzania wolnych dni, podczas których możemy znacząco poszerzyć swoją wiedzę na temat historii naszego miasta [middle1] Bartosz Kałuża — Żoliborski Obserwator Czytaj również: Zobacz także: Trzeba zwracać uwagę na znaki Zobacz także: 15 listopada - rusza Strefa Płatnego Parkowania Zobacz także: Rzeźby na Kępie Potockiej mają się źle Zobacz także: Bieg Witolda Pileckiego za nami [ZDJĘCIA] Zobacz także: Dni Seniora na Żoliborzu