Jedni nazywają ten zakątek znajdujący się w Parku Żeromskiego zakątkiem dla zakochanych a inni gadającymi krzakami, ponieważ po zmroku zbiera się w tym miejscu w wiadomym celu miejscowy establishment i z krzaków dobiegają głośne głosy. W zakątku znajdowało się tak zwane poidełko, które w czasach rewitalizacji parku umieszczono jako substytut przedwojennego poidełka. Było wysokie i dzieci nie miały szans, do niego sięgnąć a jak wiemy tuż obok, znajduje się plac zabaw. Zarządca parku usunął stare i pojawiło się nowe będące kopią tego przedwojennego. Teraz dzieci bez problemu do niego sięgną, a i dorośli bez problemu opłuczą w nim nogi. Park Żeromskiego nie tylko staje się coraz piękniejszy, ale i funkcjonalny. Mieszkańcy Żoliborza czekają na kolejne zmiany takie jak permanentne zamykanie parku w godzinach nocnych, aby wszystkie instalacje powstałe w parku nie uległy zniszczeniu. Czytaj również: Zobacz także: Radny z Żoliborza walczy z inwalidami Zobacz także: Rekordowo krótka kolejka oczekujących na mieszkanie Zobacz także: Dziwne światła na Żoliborzu Zobacz także: Zmiany na ulicy Przasnyskiej Zobacz także: Prochownia niczym bumerang