Reklama

Joanna Kania–Karmalska

16/10/2014 18:41

godz: 10:00

Głęboko wierzę, że bardzo wiele zależy od nas samych. Mamy taki świat, jaki wokół siebie stwarzamy. I każdy, dosłownie każdy, jest ważny, bo ma swój własny wkład w rzeczywistość, która nas otacza. Są wartości nadrzędne, takie jak wiara, rodzina, dobro wspólne, człowiek, i ciągle trzeba o nich przypominać i ciągle zaczynać od początku. Niestety, wszelkie systemy ulegają degeneracji, gdy zapomina się o wartościach, o tym, że wszystko, co przedsięweźmiemy służyć ma dobru, a nie partykularnym celom i jednostkowym ambicjom. Jesteśmy wspólnotą, ludzką, lokalną, narodową. I to powinno nas określać. We wspólnocie nie ma miejsca na samotność, wykluczenie, problemy nie do rozwiązania. Bo gdy jeden cierpi, cierpi cała wspólnota. Od 23 lat pracuję w obszarze biedy i wykluczenia społecznego. Wraz z mężem współzałożyliśmy Towarzystwo Charytatywne im. Ojca Pio, które na wiele lat stało się miejscem mojej aktywności. Jestem również współzałożycielem Informatora Żoliborza, gdzie pełnię funkcję zastępcy redaktora naczelnego. Obecnie z mojej inicjatywy powstał na Żoliborzu Ośrodek Interwencji Społecznej działający przy Żoliborskim Stowarzyszeniu Dom, Rodzina, Człowiek i Warszawskiej Wspólnocie Samorządowej, który pomaga żoliborzanom w potrzebie. W radzie dzielnicy zamierzam przywrócić wartości prawdziwej, lokalnej wspólnoty, gdzie wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za wszystkich.