Izrael bombarduje szpitale taki napis od kilku tygodni, znajduje się na elewacji jednego z budynków znajdujących się przy ulicy Bieniewickiej i jest doskonale widoczny z ulicy Potockiej. W zasadzie cytując klasyka, jest to oczywista oczywistość zarówno treść samego napisu, jaki i to, że ktoś go zmalował na elewacji budynku. Takie, jak i inne napisy na Żoliborzu nie są niczym nadzwyczajnym i w zasadzie już mało kto zwraca na nie uwagę. A powinien, albowiem po lewej stronie nad wyżej wspomnianym napisem znajduje się wulgarny rysunek, który w trybie pilnym powinien zostać usunięty. Nieusuwanie takich bazgrołów z elewacji budynków to prawie to samo co dawanie pozwolenia wandalom, aby tworzyli te dzieła sztuki o wątpliwym przekazie a do tego w złym smaku. Miejmy nadzieję, że zarówno sam napis, jak i wulgarny rysunek szybko znikną z oczu okolicznych przechodniów. Jak widać okolicznym mieszkańcom, raczej nie przeszkadzają. Czytaj również: Zobacz także: Kioski na Żoliborzu - powolny koniec ery Zobacz także: Pomiędzy Żoliborzem a Śródmieściem Zobacz także: Nowa drewniana rzeźba na Żoliborzu Zobacz także: Żoliborz na starej mapie Zobacz także: Warzywniak z Potockiej powrócił