Warzywniak z Potockiej został zamknięty jakiś czas temu i znalazła się na nim informacja, że zostanie otworzony w nowej lokalizacji. Była to potrzebna dla mieszkańców osiedla Marymont Potok placówka handlowa i szkoda by było, aby zniknęła całkowicie z mapy Żoliborza. Kilka tygodni temu mały pawilon został delikatnie zmodernizowany i warzywniak otworzył ponownie swoje podwoje. W warzywniaku drogą kupna nabyłem kilo truskawek, które miały być prima sort. Okazało się to nie do końca zgodne z prawdą i tak mniej więcej połowa to były zgniłki nienadające się do konsumpcji i wylądowały w bioodpadach. Klient na Żoliborzu jest wymagający i często gotów jest zapłacić nieco więcej, ale towar musi być prima sort. W innym przypadku choćby najbardziej potrzebny w okolicy sklep będzie świecił pustkami.