2 marca w Kinie Wisła przy pełnej widowni (co naprawdę cieszy) można było obejrzeć retrospektywę Festiwalu Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci (Gdynia 2012). Pokazane filmy festiwalowe to: „Byłem żołnierzem AK” w reż. Marka Widarskiego, „Sny stracone, sny odzyskane” Arkadiusza Gołębiowskiego oraz filmy amatorskie nakręcone przez młodzież o „Roju”, „Puszczyku” oraz Józefie Bandzo „Jastrzębiu” – żołnierzu Łupaszki”. Po projekcji odbył się panel dyskusyjny z udziałem Józefa Bandzo – „Jastrzębia” i Stanislawa Krupy, głównego bohatera filmu „Byłem żołnierzem AK”. Wyjątkowa lekcja historii, bo z udziałem bohaterów z tamtych czasów, a przecież tak niewielu już z nich jeszcze żyje. I wielka radość, że doczekali czasów, gdy Polska się o nich jednak upomniała. Długo musieli czekać, dopiero bowiem ostatnie lata odkłamują ich historię, zwraca się im honor i godność żołnierza polskiego. W tym miejscu nie mogę nie wspomnieć, że organizatorem pokazu oraz innych żoliborskich obchodów był nasz urząd dzielnicy. Z satysfakcją odnotowuję, że zarówno burmistrz Bugla jak i pan naczelnik Utracki na tle włodarzy innych dzielnic warszawskich prowadzą bardzo dobrą politykę historyczną, co obserwuję z dużą aprobatą od dłuższego już czasu. W imieniu swoim i licznych mieszkańców dziękuję Wam Panowie.