Targ Śniadaniowy - jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale przynajmniej dodaje otuchy

W dniach 27 i 28 marca odbył się na Żoliborzu Wielkanocny Targ Śniadaniowy, czyli pierwszy od wprowadzenia jesiennych obostrzeń targ na świeżym powietrzu z prawdziwego zdarzenia. Tradycyjnie odbył się na skwerku na Alei Wojska Polskiego. Frekwencja dopisała, co zapewne ma związek z faktem, że większość z nas ma już zapewne dosyć obostrzeń, zwłaszcza po zimnym i ponurym okresie jesienno-zimowym. Organizacja targu podzieliła w dyskusjach internetowych naszych mieszkańców, na zwolenników i przeciwników działalności targu w dobie pandemii. Osobiście odwiedziłem targ i uważam, że plusy wynikające z jego organizacji przysłaniają potencjalne zagrożenia, zwłaszcza że organizatorzy, jak i wystawcy wprowadzili środki bezpieczeństwa w postaci przezroczystych przesłon przed ladami, środków dezynfekujących oraz nierozstawianiem stołów. Dodatkowo na swoim profilu na FB przypominano o zachowaniu środków bezpieczeństwa i przyjściu na wydarzenie w maseczce. Na targu mogliśmy nie tylko zakupić przysmaki z różnego rodzaju kuchni całego świata, jak na przykład węgierskie langosze, czy francuskie rogaliki, dodatkowo można było zrobić zakupy przed zbliżającymi się świętami Wielkanocnymi. Dostępne były przy tym wyroby nie tylko spożywcze, ale i świetnie nadające się upominki dla najbliższych. Panowała miła i rodzinna atmosfera, pogoda też dopisała. Wśród odwiedzających targ można było wyczuć ulgę i lekkie rozluźnienie od panującej nerwowej atmosfery. Osobiście mam nadzieję, że targi nadal będą kontynuowane, zwłaszcza że mogą przynieść więcej dobrego niż złego. W dobie gdy spotkania z innymi ludźmi w zamkniętych pomieszczeniach są dość ryzykowne, targ śniadaniowy jest świetną i najbezpieczniejszą formą zaznania choćby odrobiny normalności, jaką znaliśmy sprzed pandemii. Trzeba tylko mieć nadzieję, że pogoda będzie dopisywać oraz że ludzie będą stosować się do środków bezpieczeństwa. Wtedy to sąsiedzkie spotkania na trawce będą idealną możliwością do zrelaksowania się i psychicznego odetchnięcia od obecnej nerwowej sytuacji, która pozbawiła nas wielu form ludzkiej egzystencji z innymi ludźmi. W sytuacji pandemicznej najważniejsze jest oczywiście zdrowie fizyczne, ale trzeba pamiętać, że zdrowie psychiczne jest równie ważne.

W kwietniu będą jeszcze trzy Targi 10,17,24. kwietnia. Organizatorzy nie planują Targów 1 maja. Wznowiony będzie 8 maja i już potem w kazdą sobotę od godz. 9.00 do 16.00. Oczywiście w al Wojska Polskiego 1 ( przy skrzyżowaniu z ulica Śmiała) 
 

CZYTAJ RÓWNIEŻ: