Parkowanie na Żoliborzu to poważna sprawa. Jednym się udaje ta sztuka lepiej a innym lepiej nie mówić... Ścieżki rowerowe faktycznie są słabo widoczne stąd parkowanie na nich, jest w pełni uzasadnione. Jak jednak uzasadnić parkowanie na trawniku? Chyba tylko tym, że nikt wcześniej nie zaparkował i miejsce było wolne. O parkowaniu samochodów na chodnikach już chyba nie warto wspominać. Ulicą też da się przejść. Jak widać samo wprowadzenie SPPN, niewiele zmieniło i nawyki kierowców się nie zmieniły. Przydałoby się jakby odpowiednie służby, częściej odwiedzały Żoliborz i egzekwowały przepisy ruchu drogowego. Czytaj również: Zobacz także: Czy parkingi dla elektrycznych hulajnóg i rowerów rozwiążą problem porządku na chodnikach? Zobacz także: Bieg Rotmistrza Pileckiego pudło, czyli podium Zobacz także: Bieg Rotmistrza Pileckiego od startu do mety Zobacz także: Bieg Rotmistrza Pileckiego — setka dla dzieci Zobacz także: Skwer Andrzeja Wajdy