Jednym z najlepiej strzeżonych miejsc w stolicy z wiadomego powodu jest skrzyżowanie ulic Adama Mickiewicza z Potocką. Jak wiemy, pod latarnią jest najciemniej i to właśnie w tym miejscu powstał ledwie zasłonięty krzakami cichy kącik pełniący funkcję mieszkalną i wypoczynkową. Jak pod czujnym okiem licznych patroli ktoś zaciągnął w to miejsce sporych rozmiarów fotel? Niestety nie zastałem lokatora, który może zna odpowiedź na to pytanie. Zapewne został wytropiony i spędza czas w odosobnionym miejscu. Czytaj również: Zobacz także: Miejsce sąsiedzkiej wymiany na Sadach Żoliborskich Zobacz także: Bezdroża przy ulicy Anny German Zobacz także: Bałagan na ulicy Adama Mickiewicza Zobacz także: Prawdziwy As z Żoliborza Zobacz także: Nowa Prochownia, czyli marsjański klimat w Parku Żeromskiego