Morsują zazwyczaj w środy o 20.00 i w niedzielę o 9.00. na Kępie Potockiej (przy mostku w pobliżu Potockiej). Początek to rozgrzewka: trucht, pajacyki, kilka przysiadów i wymachów rąk i nóg. - Rozbieramy się z odzieży wierzchniej. Zostajemy w czapce, rękawiczkach, skarpetkach neoprenowych i oczywiście w stroju kąpielowym/kąpielówkach. Wchodzimy do wody spokojnym, ale zdecydowanym krokiem. Gdy woda dosięga już wysokości żeber to załamuje się oddech, spróbuj nad nim zapanować. Weź kilka głębokich oddechów, oddech się wyrówna. Najgorsze jest pierwsze 30 sekund, później to już sama przyjemność. - radzi Kornelia Majkowska moderator Grupy na FB Żoliborskie Morsy Pierwsze morsowanie powinno trwać nie dłużej niż trzy minuty. Po wyjściu zalecany jest trucht ok. 200/300 m do momentu, kiedy poczuje się przyjemne rozgrzanie mięśni. Wtedy można wrócić do wody ponownie. - Po zakończonej kąpieli czujemy się zrelaksowani, co jest spowodowane obniżeniem napięcia mięśni szkieletowych oraz spadkiem ciśnienia krwi. - twierdzi pani Kornelia. Na grupie Żoliborskie Morsy można dowiedzieć się również co zabrać ze sobą. I tak: - Buty neoprenowe (grubość pianki 0.3 wystarczy). - Luźną odzież na rozgrzewkę i potem na szybkie ubranie się po morsowaniu. - Czapkę, rękawiczki, ręcznik, luźne skarpetki - łatwiej się zakłada, gdy ręce są zmarznięte, a stopy wilgotne. - Poncho - jeśli masz weź ze sobą najwygodniej się z nim przebiera - Karimatę/dywanik samochodowy pod nogi – przyjemniej jest stać podczas przebierania się na czymś suchym - Ciepłą herbatę w termosie po morsowaniu – bez prądu! Trochę strach, ale warto spróbować. Nawet dzisiaj. Zostań Morsem! foto. Kornelia Majkowska Grupa na FB Żoliborskie Morsy [middle1] CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zobacz także: Czy Kępa Potocka stanie się częścią Kampinoskiego Parku Narodowego? Zobacz także: Zarządzanie w oświacie w dobie pandemii koronawirusa – podsumowanie 2020 Zobacz także: Tajemnicze znaki świetlne nad Trasą Toruńską