Już po raz kolejny Urząd Dzielnicy zaprosił na tą cykliczną imprezę. Niestety mieszkańców naszej Dzielnicy wystraszyła trochę pogoda i nie przybyli tak licznie, jak w roku ubiegłym. Była wydzielona strefa, gdzie najmłodsi mieszkańcy mogli się pobawić. Po raz kolejny można było zgłosić swoje pomysły dla nowo powstającego Miejsca Aktywności Lokalnej – stoisko konsultacyjne Urzędu. Nie zabrakło cateringu czyli „Targu Śniadaniowego”. Mi smakowała kuchnia wietnamska z restauracji RONGVANG. [middle1] Z uwagi na deszcz obawiałam się frekwencji w Prochowni podczas zaplanowanych występów. Ale gdy kapela BONANZA zagrała stare warszawskie przeboje a Piotr i Bogumiła Zgorzelscy nauczyli podstawowych kroków warszawskiej polki, zabawa „rozkręciła” się na dobre. Nie ważne ile było osób, nie ważne jaka pogoda, Ci co byli w Prochowni świetnie się bawili. Z uwagi na deszcze Spektakl Teatru Dramatycznego w Płocku z przedstawieniem „ Na Wiśle śpiewają oryle” odbył się na scenie Fortu Sokolnickiego. Widowisko to było jednym z wielu wydarzeń jakie związane są z „Rokiem Rzeki Wisły”. Spektakl ten opowiadał o tradycji wiślanej i codziennym życiu mieszkańców terenów nadwiślańskich. Widzowie poznali również kilka słów z wiślanego slangu. I tak np. kotwica to anker, a wejść na mieliznę to inaczej powalić statek, natomiast tytułowi „ Oryle to ludzie do zbijania i prowadzenia tratew użyci”. Na koniec dnia „uczta muzyczna” czyli Sławomir Uniatowski i Chopin University Big Band również na scenie Fortu Sokolnickiego. Ja tam byłam, herbatę gorącą w Prochowni piłam i świetnie się bawiłam. Elżbieta Marciniak