Żoliborz, jako jedna z niewielu dzielnic Warszawy zachował po wojnie dużą część substancji budynków. Niektóre z nich dopiero ostatnio usunęły ślady powstańczych działań. Jednym z tych obiektów jest budynek usytuowany przy ul. Dymińskiej 10. Zbudowany w 1932 roku z przeznaczeniem na mieszkania dla podoficerów Wojska Polskiego, częściowo wypalony w czasie Powstania, odbudowany, będący pomnikiem historii. Ogromnym wysiłkiem społeczności budynku, zarządowi, administracji, mieszkańcom szczególnie zaangażowanym odremontowano budynek zachowując jego architekturę i odtwarzając elewację pierwotną. Budynek zbudowany był z szarej silikatowej cegły zespojonej białą fugą. Remont polegał na odtworzeniu brakujących elementów, wyczyszczeniu lica cegieł i zaimpregnowaniu przed wilgocią oraz wyremontowaniu balkonów. Zasługą jest, że nie przykryto elewacji styropianem, co jest bardzo powszechne na Żoliborzu podczas remontowaniu starych budynków. Zawsze w takich przypadkach dziwi mnie zgoda konserwatora, którego ochronie podlegają zachowane powojenne budowle. Tracą one w ten sposób ozdobne elementy, które nadawały budynkom swoisty charakter. Takich złych przykładów mamy na Żoliborzu niestety bardzo dużo. Oczywiście remont wykonała firma, która specjalizuje się w remontach starych kamienic; restaurowała fabrykę wódek na Pradze, spichlerze w Płocku, Zamek Królewski. Zarząd nie poprzestał jedynie na remoncie elewacji, ale przeprowadzono również całkowity remont klatek schodowych, zachowując, typową dla budynków tamtego okresu, podłogę ułożoną w biało-czarną szachownicę. Po przekroczeniu progu każdej klatki ułożono mozaikę z płytek, według zaprojektowanego współcześnie wzoru, co sprawia, że gdyby nie niewielkie rozmiary klatki, można by się poczuć, jak w kamienicy w Alejach Ujazdowskich. Długo przygotowywano się do tego remontu. Środki pozyskano głównie ze sprzedaży strychów , adaptując je wcześniej, co umożliwiło uzyskanie wysokich cen. Widać, że zarząd i administracja bardzo rzetelnie wykonali swoją pracę i radziłabym zarządcom budynków, które przymierzają się do przeprowadzenia remontów na złożenie wizyty na Dymińskiej 10. Zapewniam, że nie będzie to stracony czas.