Miedzy innymi dzięki uprzejmości rzecznika urzędu Żoliborz wszedłem w posiadanie dokumentu, który wart jest zacytowania w całości w oryginalnej pisowni: WYCIĄG Z PROTOKÓŁÓW RADY MIEJSKIEJ (335-e posiedzenie plenarne dn. 27 września 1926 r.) Obecni: radni miejscy w liczbie 72 i członkowie Magistratu w liczbie 12 razem 84 Komplet Rady: 109 radnych i 14 członków Magistratu, razem 123. W sprawie nazw ulic w Cytadeli i w mieście: I.1) Zatwierdzić przedstawiony przez Magistrat projekt Komisji międzyministerialnej do spraw pamiątek narodowych w Cytadeli Warszawskiej co do nadania lub przemianowania nazw fortów, bram, ulic i placów Cytadeli Warszawskiej, przyjętych przez b. komisję Nazw Ulicznych w dniu 7.VI.1921r.,a mianowicie: Fort Śliwickiego, nazwać Generała Jakóba Jasińskiego, fort Włodzimierza nazwać Legionów, fort Pawła, nazwać Ludwika Mierosławskiego, fort Jerzego, nazwać Generała Maurycego Hauke, fort Sergiusza, nazwać Generała Michała Sokolnickiego, fort Bateria Nadbrzeżna, nazwać Franciszka Romkiewicza. Bramy: N o 1 nazwać Bielańska, N o 2 nazwać Powązkowska, N o 3 nazwać Nowomiejska; bramy z miejsca straceń na prawo nazwać Okrzei i Mireckiego Narożnik przy moście kolejowym nazwać Narożnik Powstańców. Ulice i place, nieposiadjące przeważnie żadnych nazw, nazwać podług oznaczeń na załączonym planie, a mianowicie: Ulica Gwardii, plac Gwardii, ulica Czujna, Bitna, Fawory, Żoliborska. Nazwać ulice Rafała Krajewskiego, Józefa Toczyńskiego, Jana Jeziorańskiego i Romana Żulińskiego, Aleksandra Waszkowskiego, Edwarda Jurgensa, Jarosława Dąbrowskiego, Księdza Piotra Ściegiennego, Karola Levitoux. Jak zapewnił mnie pan Andrzej Kawka nikt nigdy tych decyzji nie odwołał. Jeśli tak jest a trzeba to dokładnie sprawdzić, ( ponieważ ulica Aleksandra Waszkowskiego – prezydenta Warszawy mianowanego przez Rząd Narodowy podczas powstania styczniowego, straconego pod Cytadelą – znajduje się z całą pewnością na Mokotowie) i oznaczyć wszystkie te nazwy. Dobrze by było żeby przynajmniej decyzje w tej sprawie zapadły w roku 150. Rocznicy wybuchu powstania styczniowego. Grzegorz Wysocki