Reklama

Jak Pan to robi?

Z Dariuszem Kołodziejkiem rozmawia Elżbieta Marciniak

Co spowodowało, że uzyskał Pan tak wielką liczbę głosów?
Swój dobry wynik wyborczy traktuję przede wszystkim jako wyraz uznania mieszkańców dla dotychczas wykonywanej przeze mnie pracy radnego. W dzielnicowej Radzie zawsze starałem się utrzymywać bliski kontakt z mieszkańcami, oraz występować w ich interesach, chociażby poprzez składane interpelacje. Wielu z nich odwiedzało mnie na dyżurach, w trakcie których m.in. udzielałem bezpłatnych porad prawnych oraz pochylałem się nad ich indywidualnymi problemami. Wszystko to sprawiło, że mieszkańcy chętniej poparli kandydata, który okazał się sprawdzony w działaniu. Jednocześnie, do uzyskania dużej ilości głosów przyczyniła się ciężka praca w trakcie kampanii wyborczej, podczas której rozmawiałem z setkami mieszkańców Żoliborza, poznając ich punkt widzenia na szereg spraw. Zawsze niezwykle ceniłem  spotkania z mieszkańcami, dlatego swoją kampanię oparłem przede wszystkim na bezpośrednim kontakcie, dzięki czemu mogłem poznać potrzeby różnych grup społecznych, zarówno młodych, jak i seniorów.

Do jakich realizacji jakich postulatów wyborczych upoważnia taki werdykt wyborców?
Rekordowe poparcie żoliborskich wyborców dla Koalicji Obywatelskiej, z której list kandydowałem, pokazuje, że mieszkańcy oczekują realizacji  programu z którym przystąpiliśmy do wyborów. Wśród jego głównych filarów należy wymienić m.in: poprawienie komfortu edukacji, łatwiejszy dostęp do żłobków i przedszkoli, aktywizacja seniorów, rozwój infrastruktury (w tym sportowej) czy uporządkowanie parkowania. Równocześnie chciałbym zabiegać o rozwiązanie tych postulatów, które były mi zgłaszane w trakcie kampanii. Są to sprawy, które w skali dzielnicy nie wydają się dużym problemem oraz nie wymagają wielkich nakładów finansowych, jednakże mogą  przyczynić się do poprawy komfortu wielu mieszkańców.

W jaki sposób chce Pan je realizować?
Bezpośredni kontakt z mieszkańcami w dalszym ciągu pozostanie moim głównym narzędziem pracy w Radzie Dzielnicy. Realizacja postulatów uzależniona jest przede wszystkim od dobrej współpracy z Burmistrzem oraz Zarządem, który powinien zostać wskazany przez główną siłę w Radzie, tj. Koalicję Obywatelską. Nie bez znaczenia pozostaje osoba Rafała Trzaskowskiego, który już w kampanii podkreślał, że sprawy Żoliborza są mu bliskie.

Co chciałby Pan przekazać czytelnikom Informatora Żoliborza?
Chciałbym podziękować za zaufanie, którym obdarzyli mnie Państwo 21 października. Mam nadzieje, że w trakcie 5-letniej kadencji będziecie się Państwo aktywnie włączać w pracę Rady oraz zgłaszać nam swoje spostrzeżenia. Jesteśmy do Państwa dyspozycji.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo iZoliborz.pl




Reklama
Wróć do