Na ul. Broniewskiego kamera uchwyciła złodzieja, który kradł rzeczy z klatki schodowej, a jego łupem padła hulajnoga, wózek dziecięcy, buty, rower i Bogu ducha winny kwiatek doniczkowy. Młodociany przestępca, rozpoznany przez żoliborskich policjantów, kary nie uniknie. Wszelako, jak duże poczucie bezpieczeństwa mieli mieszkańcy tego budynku, że trzymali podobny sprzęt na klatce schodowej. Na przestrzeni 20 lat też ukradli mi podobne rzeczy, a to z piwnicy, a to z klatki schodowej, ale już od wielu lat moje poczucie bezpieczeństwa, w kwestii pozostawiania bez dozoru czegokolwiek, zanikło. Może system monitoringu przywraca ludziom poczucie bezpieczeństwa? I w zasadzie, zważywszy na ten przypadek, system najwyraźniej się sprawdza..