15 lutego Zarząd Zieleni Miejskiej ogłosił konkurs na najem Prochowni położonej przy ul. Czarnieckiego o powierzchni 100 metrów. Lokal znajduje się na terenie Parku Żeromskiego, a jak wiemy to właśnie ZZM, jednostka miejska, sprawuje pieczę nad większością parków w Warszawie. Jest to obecnie miejsce, w którym funkcjonuje znany nie tylko żoliborzanom lokal Prochownia Żoliborz, od 6 lat oferujący, oprócz działalności komercyjnej, atrakcyjną ofertę kulturalną, m.in. koncerty, kino plenerowe, potańcówki. Jest to rzeczywiście miejsce bardzo lubiane. [middle1] Warszawa zna już wiele przypadków, gdy z przestrzeni miejskiej znikały ulubione przez mieszkańców miejsca, bo z dotychczasowym najemcą nie przedłużono umowy najmu z niewiadomych powodów. ZZM jest bardzo odporny na przedstawiane mu potrzeby mieszkańców oraz na argumenty o nakładach, jakie dotychczasowy najemca poniósł, by wypromować swój lokal. W przypadku Prochowni możemy rzeczywiście mówić o sukcesie nie tylko na skalę dzielnicy. Prochownia stała się dla wielu miejscem kultowym i dobrze byłoby, gdyby w tym kształcie pozostała. Niestety, nowe warunki przetargu zakładają zamykanie parku o godz. 24.00 latem a 22.00 zimą i zmniejszają powierzchnię najmowanej przestrzeni z 700m2 na 170 ! Na koncerty, potańcówki i kino plenerowe miejsca już nie będzie. Zawsze w takich sytuacjach rodzą się pytania. Dlaczego z niektórymi najemcami umowy są przedłużane a z innymi nie? Dlaczego nie są brane pod uwagę opinie mieszkańców i użytkowników danych miejsc? Miejsca zielone w mieście są dla ludzi, dla ich wspólnotowego bytowania, budowania relacji i odpoczynku. W parku Żeromskiego zieleń jest zadbana a wynajmujący Prochownię troszczą się o nią, bo zieleń jest zdecydowanym sprzymierzeńcem ich kulturalnych działań i biznesu. Dlaczego pojawiają się argumenty o niszczeniu zieleni, skoro zieleń w tym miejscu ma się dobrze? Oczywiście ceny najmu takich lokali jak Prochownia, mieszczących się w zabytkowych miejscach, muszą być rynkowe, nie preferencyjne. Ale z negocjowaniem ceny ZZM chyba nie powinien mieć większych problemów. W warszawskiej przestrzeni ostatnimi czasy zniknęło już wiele miejsc mi bliskich. Są one dla człowieka niezwykle ważne, bo w historii naszego życia potrzebujemy tych stałych punktów odniesienia, czegoś co trwa. Gdy po wojnie warszawiacy wracali do swoich zrujnowanych, często nieistniejących już domów, szukali tych właśnie miejsc, kawiarń, do których chodzili, parków, sklepików. Wówczas zniszczyła je wojna, a każde odbudowane, znów otwarte dla ludzi miejsce, witane było z ogromna radością i nadzieją, że znów wszystko będzie po staremu. I dziś chcemy tego samego, by to co dobre, trwało. Rada dzielnicy Żoliborz podjęła 20 lutego br. następujące stanowisko: Radni Dzielnicy Żoliborz wyrażają głębokie zaniepokojenie odnośnie celów przyświecających ogłoszeniu konkursu na wynajem obiektu Prochowni w Parku Żeromskiego na kolejne 3 lata, oraz warunkom postawionym potencjalnym najemcom w zakresie funkcjonowania oferty kulturalnej tego miejsca. Radni Dzielnicy w poprzedniej kadencji protestowali przeciw przejęciu Parku Żeromskiego i planów przejęcia pozostałych żoliborskich parków przez scentralizowaną miejską strukturę, wskazując na zagrożenie wystąpienia sytuacji, jaka właśnie zaistniała w stosunku do Prochowni. Radni stoją na stanowisku, że realizacja oferty wydarzeń kulturalnych Prochowni, powinna być kontynuowana. W związku z tym wnosimy o udzielenie informacji jaki jest powód odstąpienia od przedłużenia umowy dotychczasowemu najemcy, czy spełnione zostały przez niego warunki jej przedłużenia? Czy przeprowadzono negocjacje z dotychczasowym najemcą? Z jakich powodów ogłoszono konkurs, skoro podczas wywieszenia wykazu żaden inny, potencjalny najemca się nie zgłosił? Jednocześnie wnosimy o unieważnienie konkursu oraz przeprowadzenie konsultacji z mieszkańcami i Radą Dzielnicy w tej sprawie, oraz funkcjonowania Parku Żeromskiego i obiektów w nim zlokalizowanych.