W placówkach żoliborskich informatycy mają urlop, czasem nawet roczny. Na stronach SPZZLO, OPS i wszelkich placówek publicznych kompletnie nie ma aktualności, a ostatnie wydarzenia są np. sprzed roku. Mamy na Żoliborzu trzy kluby seniora, podobno działające prężnie, a ostatnia ich aktywność zapisana w Internecie nosi datę14 marca 2013. SPZZLO uaktywnia informatyków, gdy trzeba kolejną laurkę na stronie umieścić. Informacji o żadnych programach prozdrowotnych to na stronie internetowej SPZZLO nie uświadczysz, bo ich chyba po prostu nie ma. Można by sporo zaoszczędzić likwidując stanowiska informatyczne w żoliborskich placówkach publicznych, bo najwyraźniej nie są potrzebne. Działa jedynie strona Urzędu Dzielnicy i strona żoliborskiej Policji. No i działają oczywiście strony komercyjnych podmiotów, np. Fortu Sokolnickiego, bo im po prostu zależy. I nie wiadomo do końca, czy to życie zamarło, czy Internet odłączyli. I co tu zrobić, żeby przekonać niektórych, że warto istnieć.