Pytanie czytelniczki Zuzy T. Mąż mojej sąsiadki wracał do domu przez nasz międzyosiedlowy park. Traf chciał, że jedna z gałęzi od lat spróchniałego drzewa nagle odpadła i spadłą mu prosto na głowę. Mimo szybkiej pomocy i reanimacji przez służby ratunkowe nie udało się go uratować i zmarł w drodze do szpitala. Miał sporą rodzinę. Czy coś im się należy? Odpowiada: Grzegorz Waszkiewicz – Ekspert ds. odszkodowań i roszczeń ubezpieczeniowych W pierwszej kolejności musimy sprawdzić kto jest odpowiedzialny za stan miejskiej zieleni w miejscu zdarzenia. Właściwe organy dzielnicy powinny nam udzielić odpowiedzi. Najczęściej przyczyną są zaniedbania w odpowiedniej pielęgnacji drzewostanu lub brak okresowych kontroli związanych z zagrożeniem upadku drzew. Jednak odpowiedzialna za to instytucja zwykle posiada polisę odpowiedzialności cywilne, z której w tym wypadku wdowa powinna skorzystać. Skupmy się zatem na tym, komu należy się odszkodowanie i z jakich tytułów. Od 2008 roku mamy rozszerzony zakres świadczeń dla osób uprawnionych w podobnych przypadkach. Obecny stan prawny pozwala zakładom ubezpieczeniowym wypłacać odszkodowania nie tylko z tytułu strat materialnych po śmierci bliskiej osoby takich jak: zwrot wszystkich kosztów pogrzebu, zwrot kwot wynikających ze zobowiązań alimentacyjnych ciążących na zmarłym oraz stosownym odszkodowaniem w związku z pogorszeniem sytuacji życiowej rodziny. Osobom najbliższym należy się również osobne świadczenie związane z tzw. krzywdą po ww. stracie. Kodeks cywilny nie definiuje wprost osoby najbliższej, zatem to po stronie wnioskującej o odszkodowanie leży sposób wykazania swojej relacji ze zmarłym. Więc najczęściej jest to małżonek, dzieci, rodzice i rodzeństwo lub nawet dziadkowie. W związku z tym, jeżeli nawet nie uda się Pani sąsiadce otrzymać stosownego odszkodowania z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej, to już na pewno w procesie sądowym powinna ona uzyskać zadośćuczynienie za krzywdę, jakiej doznała ona oraz poszczególni członkowie rodziny osobno. Oczywiście należy dalej bezwzględnie dochodzić pozostałych świadczeń odszkodowawczych. Piszcie do nas, jeżeli sami borykacie z podobnymi problemami na adres redakcji lub mailem: g.waszkiewicz@izoliborz.pl