Z napisu na kartce umieszczonej pod szybą samochodu w zasadzie możemy dowiedzieć się wszystkiego o jego właścicielu. Ze sposobu parkowania wynika również, że właściciel słabo zna przepisy ruchu drogowego i parkując swój bolid nie pozostawił przepisowego półtora metra chodnika dla anonimowych. Sterroryzowani anonimowi piesi napisem z kartki zamiast przeciskać się pomiędzy autem a płotem lub omijając go łukiem po jezdni powinni powiadomić odpowiednie służby.