Przewodniczący Rady Dzielnicy Żoliborz Piotr Wertenstein-Żuławski złożył w interpelacji do Tramwajów Warszawskich wniosek o zrobienie na Placu Wilsona wizji lokalnej celem sprawdzenia funkcjonowania sygnalizacji świetlnej: [middle1] „W odpowiedzi na zgłoszenia mieszkańców dotyczące funkcjonowania systemu sterowania ruchem drogowym na PI. Wilsona, zwracam się z prośbą o przeprowadzanie wizji lokalnej z moim udziałem na placu w uzgodniony dzień roboczy tygodnia w godz. 8:30-9:00. Podczas wizji będziemy mogli sprawdzić funkcjonowanie sygnalizacji świetlnej, w szczególności jej skrajne niedostosowanie do ruchu pieszych, budzące skrajne poirytowanie mieszkańców” Nieco zaniepokojeni udaliśmy się na Plac Wilsona, aby zapoznać się, co budzi skrajne poirytowanie mieszkańców. Światła jak to światła owszem mogą budzić irytację nie mniej piesi i kierowcy przestrzegają przepisów o ruchu drogowym i cierpliwie czekają na zmianę światła na zielone. Znacznie większym niedopatrzeniem związanym z irytacją rowerzystów jest brak wytyczonej ścieżki rowerowej na przejściu, co zmusza tych ostatnich do łamania przepisów poprzez jazdę wzdłuż przejścia. Natomiast nie tylko irytację, ale wręcz oburzenie budzi fakt, że poręcze do przymocowania i pozostawiania rowerów usytuowano po niewłaściwej stronie placu. Nie da się ukryć, że przydałby się też postój taksówek. Mamy nadzieję, że po wymianie dokumentów pomiędzy stronami dojdzie do wizji lokalnej na Placu Wilsona i wszelkie niedogodności budzące poirytowanie mieszkańców, zostaną niezwłocznie naprawione. Czytaj również: Zobacz także: Tajemnicze znaki na ulicy Mickiewicza Zobacz także: Amrit znika z Placu Wilsona Zobacz także: Trudna akcja gaśnicza pożaru na działkach przy ulicy Gwiaździstej Zobacz także: Kosztowna rysa Zobacz także: Tajemniczy parking