W cyklu publikacji „Na Pięknym Brzegu”: „Żoliborz, ludzie i książki”, „Żoliborz, ludzie i wydarzenia”, „Żoliborz, ludzie i ich dzieje”, „Żoliborz. Ludzie. Historia”, zawierających informacje i wspomnienia o osobach związanych z Żoliborzem, czytelnicy znajdą również teksty dotyczące ks. Romana Indrzejczyka, wieloletniego proboszcza Żoliborskiego Betlejem (1986-2004), ponieważ był ksiądz osobą znaną i poważaną w różnych środowiskach żoliborskich. [middle1] Kiedy w styczniu 2003 roku powstał na Kępie Potockiej Klub Seniora „Promyk” ksiądz proboszcz przyjmował zaproszenia i bywał na uroczystych spotkaniach klubowych. Po roku 2004 uczestniczył w spotkaniach jako Honorowy Członek Klubu. Kronikarz klubu Jadwiga Luba zanotowała w kronice m.in.: „Wspaniałe słowa i błogosławieństwo księdza Romana Indrzejczyka wprowadziły wszystkich w radosny nastrój Świąt Wielkanocnych”. „Dzień Seniora, 25 października. Był z nami ks. Roman Indrzejczyk. Po sutym przyjęciu, w radosnym nastroju, było dużo śpiewów i tańców”. „Świąteczne życzenia przysłał nam nasz Honorowy Członek Klubu ksiądz Roman Indrzejczyk : „To dobrze, że jest Boże Narodzenie …/i znów chcemy składać życzenia ,/dawać prezenty,/okazywać serce,/znów pragniemy dobro czynić innym ludziom,/ pięknie się zachowywać…/(bo tak „bez okazji” już nie potrafimy?)…….(…)” „11 stycznia 2007 r. Odwiedził nas niespodziewanie ks. Roman Indrzejczyk, któremu wysłaliśmy życzenia w związku z Jubileuszem 50-lecia pracy kapłańskiej. Ksiądz Roman czytał swoje nowe wiersze, śpiewał z nami kolędy, a następnie obdarował wszystkich tomikiem wierszy pt.”Człowiek dla człowieka. Rozmowy z ludźmi i … historią”. W dniu 28 lutego bieżącego roku, między innymi z inicjatywy Krystyny Bisialskiej i Marii Dębskiej, w Klubie Seniora „Promyk” odbył się wieczór wspomnień o ks. Romanie Indrzejczyku. Data nieprzypadkowa - dzień imienin księdza Romana. Gościem tego spotkania był, zaproszony przez Opiekunkę Klubu, Bogdan Falicki. Mottem wieczoru były słowa księdza z „Rozważań na czas Wielkiego Postu, 2010”: sposoby na życie muszą być uporządkowane według pewnych zasad, pewnych norm. Spotkanie rozpoczęła prezentacja wybranych wierszy ks. Indrzejczyka w wykonaniu Dobrosławy Bugaj, Haliny Gogoł, Ireny K. Krupy, Ireny Krupy, Danuty Malek, Bogdany Surmacz, Aliny Wąsikowskiej. Scenografia programu w dużej mierze była zasługą Aliny Kuzki. Następnie gość wieczoru poprowadził rozmowy i osobiste wspomnienia uczestników spotkania związane z ks. Indrzejczykiem. Żoliborzanki z „Promyka” zachowują żywą pamięć o księdzu: „Pamiętam krótkie kazania ks. Indrzejczyka, po których długo rozmyślałam”. „A ja wspominam nieśpieszne, przyjazne rozmowy podczas kolędy”. „Wielka serdeczność dla każdego i elegancki styl księdza Romana, ja to zapamiętałam…”. Szczególne wrażenie wywołała opowieść Zuzanny Rzewuskiej: „Księdza Indrzejczyka znałam, bo jestem w parafii Dzieciątka Jezus. Ale chcę opowiedzieć o wydarzeniu, które mocno zapadło mi w pamięć. W roku 2008 byłam na promocji książki „Wiersze wybrane” Rozważania o człowieczeństwie ks. Romana Indrzejczyka. Było bardzo dużo ludzi, ja siedziałam ze znajomą, ksiądz rozpoznał mnie, podszedł, przywitał się i powiedział, że się cieszy z obecności parafianek. Widać było duże wzruszenie księdza, był przejęty. Ksiądz był bardzo skromnym człowiekiem, a wtedy było dużo ważnych gości, książkę wydało Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Francuskiej. Po prelekcji i koncercie można było kupić książkę, dużo ludzi kupowało po trzy, cztery egzemplarze, dla znajomych. Ja też kupiłam, książka jest ładnie wydana, w twardej okładce, dużo fotografii, wiersze są w dwu językach, po jednej stronie w języku polskim, po drugiej w języku francuskim. To mądre teksty i aktualne. Książkę ma teraz moja wnuczka. Dodam jeszcze, że kiedy ks. Indrzejczyk był kapelanem Prezydenta Lecha Kaczyńskiego dojeżdżał do mieszkania w parafii autobusem 116, ja wsiadałam na przystanku Dworzec Gdański, jak zobaczyłam księdza, zawsze podchodziłam: „proszę przesunąć się z sutanną”, siadałam i rozmawialiśmy, krótko bo ksiądz wysiadał na Placu Inwalidów. Choć rozmowy były krótkie, ale miłe i dla mnie ważne. Ksiądz Roman Indrzejczyk był bardzo życzliwy ludziom. I był bardzo skromnym człowiekiem.” Bogdan Falicki również opowiedział o swoich spotkaniach z ks. Indrzejczykiem a także podzielił się pomysłem zachowania pamięci o księdzu: utworzenia Koła Przyjaciół Księdza Indrzejczyka przy Klubie Seniora „Promyk”. Temat, szerzej przedstawiony przez Opiekunkę Klubu na kolejnym spotkaniu, został zaakceptowany a część seniorek zgłosiła swoje pomysły dotyczące przyszłej działalności Koła. Serdecznie zapraszamy osoby, które znały ks. Romana Indrzejczyka, by włączyły się swoimi wspomnieniami do tej formy upamiętnienia Proboszcza Żoliborskiego Betlejem . Anna Pragłowska