Prędzej czy później każdą ulicę czeka remont. Nowy asfalt, kostka na chodniku i uwielbiane przez kierowców słupki. Najpierw trzeba ogłosić przetarg a potem go rozstrzygnąć. Kupa roboty dla urzędników. Można zrobić wcześniej konsultacje społeczne. Potem architekt zrobi projekt, urzędnicy zatwierdzą i jak widać na załączonym obrazku życie to wszystko zweryfikuje. I jest pięknie! Może trochę mniej pięknie dla kierowców, którym zabrano parkingowe miejsca ale zawsze. Ulica jest trochę z góry lub jak kto woli pod górę. Zimą może być ślisko ale solić zgodnie z obowiązującą modą nie wypada. Ale jak sól sama spadnie a do tego z odrobiną piasku? Jeszcze odpowiednia tabliczka i po sprawie. Solimy jak dawniej. Nazwa ulicy swojsko brzmi. Jest to ulica Urzędnicza. Tekst i zdjęcia Sergiusz Kornatowski