Stłuczki na Trasie Toruńskiej zdarzają się bez mała każdego dnia, a biorąc pod uwagę, że sama trasa jest źle zaprojektowana i nie posiada pasa awaryjnego, komplikacje po stłuczce są fatalne. Tworzy się wielokilometrowy korek a trasa szybkiego ruchu, staje się nieprzejezdna. Zaczyna się tak jak zawsze od pisku hamujących pojazdów zakończonego głośnym bum! Czasami po zderzeniu po huku słychać jeszcze brzdęk sypiących się szyb. W opisywanej sytuacji szyby wytrzymały stłuczkę. Po dłuższej chwili po wypadku kierowcy opuszczają pojazdy i oceniają zniszczenia, a potem rozglądają się czy wszyscy uczestnicy są cali. W tym przypadku nikomu nic się nie stało i po wykonaniu niezbędnych zdjęć i filmików uczestnicy zdarzenia zepchnęli pojazdy na pobocze. Po jakiś piętnastu minutach na miejsce przybyła pierwsza Straż Pożarna. Szybka ocena sytuacji i po stwierdzeniu braku zakleszczonych osób w pojazdach strażacy przystępują do właściwej akcji polegającej na uprzątnięciu przy pomocy szczotek resztek rozbitych pojazdów. Zadanie jest poważne, gdyż resztki są już nieco rozjechane przez innych uczestników ruchu omijających miejsce zdarzenia. Na pomoc przybywa kolejny zastęp Straży Pożarnej i po naradzie odjeżdża. Mniej więcej po pół godziny pojawia się ambulans, policja i niezbędne do zabrania rozbitków lawety. Trzeba wszystko spisać, ustalić winnego oraz sprawdzić, czy czasem nie jest ktoś pod wpływem środków poprawiających nastrój. Ratownicy medyczni muszą wszystkich zbadać, aby mieć pewność, że nikt nie został poszkodowany w wypadku. I tak mijają kolejne dwie godziny. W międzyczasie zapatrzeni na sytuację nieroztropni kierowcy powodują kolejną kolizję, ledwie sto metrów dale zatrzymując pojazdy na pasie ruchu. A korek stoi, jak stał. Zwykła, choć może groźnie wyglądająca stłuczka powoduje zator trwający kilka godzin. Być może niebawem sytuacja ulegnie poprawie, gdyż z trasy znikną Rosyjskie i Białoruskie ciężarówki. W galerii zdjęć można zobaczyć, co się dzieje po wypadku i znaleźć odpowiedź na pytanie, skąd się biorą korki na Trasie Toruńskiej. Czytaj również: Zobacz także: Żoliborz jest gotów Zobacz także: Pirat z Żoliborza Zobacz także: List otwarty - Czy Kępa Potocka (Arab) podzieli los Prochowni Żoliborz? Zobacz także: Park Żeromskiego i pożegnanie z zabytkiem Zobacz także: Bestia z Marymontu