Czy jestem za wprowadzeniem Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego na Żoliborz? [middle1] Żoliborz zmaga się z dwoma deficytami: miejsc w publicznych przedszkolach (obecna kadencja to porażka w dziedzinie zmniejszenia tego deficytu) oraz miejsc postojowych (obecna kadencja ten deficyt może znacząco zniwelować). Wprowadzenie na Żoliborzu płatnego parkowania jest konicznością, nie ma co snuć rozważań czy jesteś „za” czy „przeciw”. Darmowe miejsce do parkowania będzie zanikać jak wszystko co darmowe. Mieszkając na granicy ze Śródmieściem objętym Strefą Płatnego Parkowania Niestrzeżonego widzę taką konieczność. Wychodząc z domu idąc do metra czy tramwaju, widzę służbowe samochody, opatrzone znakami firmowymi spółek których siedziby są na terenie gdzie za parkowanie trzeba zapłacić. Już niedługo do pojazdów pracowników PWPW oraz firm z Gdański Business Center dołączą pracownicy z budowanego przy rondzie Zgrupowania AK „Radosław” – kompleksu budynków biurowych o wysokości ponad dwustu metrów. Do tych którzy jadąc do pracy szukają bezpłatnego miejsca postojowego blisko pracy dołączają ci, którzy pracując w śródmieściu ostatni odcinek podróży pokonują metrem. Nie mamy wyboru. Czy podoba mi się projekt żoliborskiej Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego? – NIE! Uchwała NR XXXVIII/1204/2020 Rady M. St. Warszawy z dnia 15 października 2020 r. w sprawie ustalenia strefy płatnego parkowania, określa komu przysługuje uprawnienie do abonamentu, cenę abonamentu o co nam to uprawnienie daje. Abonament mieszkańca przysługuje osobom: zameldowanym na terenie strefy i rozliczającej w m.st. Warszawie podatek dochodowy od osób fizycznych. „§ 6.1. Wprowadza się opłatę abonamentową dla osoby fizycznej zameldowanej pod oznaczonym adresem w wydzielonym lokalu mieszkalnym lub domu usytuowanym na obszarze SPPN lub na nieruchomości przylegającej do jej granic, za postój wyłącznie jednego samochodu osobowego albo innego pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej do 2,5 tony albo samochodu osobowego powyżej 2,5 tony, o określonym numerze rejestracyjnym, w rejonie do 8 parkomatów, na zasadach określonych w Regulaminie funkcjonowania strefy płatnego parkowania niestrzeżonego (SPPN) stanowiącym załącznik nr 2 do uchwały, w wysokości za: 1) pierwszy samochód osobowy albo inny pojazd samochodowy liczony łącznie dla wszystkich osób zameldowanych w określonym wyżej lokalu mieszkalnym lub domu i prowadzących wspólne gospodarstwo domowe albo samochód osobowy albo inny pojazd samochodowy osoby zameldowanej w lokalu mieszkalnym lub domu i prowadzącej samodzielne gospodarstwo domowe – 30 zł rocznie, 2) drugi i każdy następny samochód osobowy albo inny pojazd samochodowy liczony łącznie dla wszystkich osób zameldowanych w określonym wyżej lokalu mieszkalnym lub domu i prowadzących wspólne gospodarstwo domowe – po 1200 zł rocznie Strefa płatnego parkowania niestrzeżonego pojawi się na Żoliborzu jesienią 2021 roku. Do tego czasu ma być przygotowany regulamin żoliborskiej SPPN oraz szczegółowe zmiany organizacji ruchu na wielu żoliborskie ulicach. Na wielu ale nie na wszystkich. Choć strefa ma swoim zasięgiem terytorialnym objąć cały Żoliborz to jednak w praktyce spora jego część nie będzie miała wymalowanych miejsc postojowych i ustawionych parkomatów. Zgodnie z cytowaną wyżej uchwałą XXXVIII/1204/2020 tylko drogi wojewódzkie, powiatowe i gminne - jednym słowem drogi publiczne - będą objęte SPPN. Tymczasem spora część żoliborskich ulic to drogi niepubliczne – wewnętrzne. I nie chodzi wyłącznie o uliczki osiedlowe. Chodzi o wiele ulic, które nie mają rangi drogi publicznej. Na przykład drogą wewnętrzną jest ulica księdza Romana Indrzejczyka, gdzie znajduje się - u wejścia do przejścia podziemnego do dworca PKP Warszawa Gdańska i stacji metra o tej samej nazwie - cieszący się rosnącą popularnością parking. Wiele miejsc, które służą jako parkingi nie została uwzględnione w projekcie wprowadzenia Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego na Żoliborz. Na dużej liczbie dróg publicznych nie zaprojektowano organizacji ruchu uwzględniającej płatne miejsca parkingowe z przyczyn prozaicznych – „uliczki Żoliborza oficerskiego są takie wąskie” lub z przyczyn prawnych Kaliny Jędrusik. Został rok do wprowadzenia strefy SPPN na Żoliborz przy odrobinie checi do racy można jeszcze te czy inna drogę wewnętrzną w drodze uchwały zmienić w drogę publiczną. Tylko czy warto? Zastanówmy się nad korzyściami z partykularnego punktu widzenia mieszkańca strefy SPPN Żoliborz. Przed wejściem w życie uchwała NR XXXVIII/1204/2020 Rady M. St. Warszawy z dnia 15 października 2020 r. w sprawie ustalenia strefy płatnego parkowania, mieszkaniec mógł sobie wybrać 8 parkomatów gdzie mógł w ramach abonamentu zaparkować. Kościół, sklep, przychodnia, urząd, park, metro - oznaczamy osiem miejsc i tam możemy zaparkować w ramach abonamentu. Po wejściu w życie nowej uchwały zostało jedynie osiem parkomatów ale nie dowolnych wybranych w ramach strefy tylko pod domem. Za resztę trzeba zapłacić. Słabo… Z nadzieją powitałem pomysł ZDM: strefa mieszkańca. Na drogach publicznych, na których nie możliwe jest wyznaczenie pasów postojowych, czy choćby stanowisk postojowych w sposób pozwalający na pobieranie opłat za parkowanie, umożliwić mieszkańcom dysponującym identyfikatorem B 35 na parkowanie „na zasadach ogólnych”. I tu znów ZDM zepsuł swój własny bardzo dobry pomysł. W trakcie trwających konsultacji ZDM wspomniał że w regulaminie zamierza ograniczyć to rozwiązanie do podstrefy (patrz rysunek z 5 obszarami) w której mieszkamy. Dają nam możliwość parkowania „na zasadach ogólnych” tam gdzie i tak możemy zaparkować na miejscach obok parkomatu. Słabo… Trwają konsultacje. Można też przesłać uwagi do projektów mailowo na adres sppnzoliborz@zdm.waw.pl w terminie do 20 listopada 2020 roku włącznie. Kiedyś można było dokonać wyboru ośmiu miejsc postojowych z których zamierzamy korzystać w ramach abonamentu mieszkańca strefy SPPN. Skoro od 2021 roku, nie będziemy mogli wybrać tych miejsc wynikających z uprawnień i opłaty abonamentowej to przynajmniej dajmy sobie regulaminową możliwość zaparkowania „na zasadach ogólnych” w strefie mieszkańca. Nie dzielmy tego uprawnienia parkowania z identyfikatorami B-35 na pięć podstref! Jeśli to uprawnienie będzie dotyczyło jedynie najbliższej okolicy domu to wartość takiego uprawnienia będzie znikoma. CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zobacz także: Policja prosi o pomoc Zobacz także: Zaatakowano dom Kaczyńskiego - bierni policjanci zawieszenia Zobacz także: Pociąg S90 - wraca to, co niepotrzebnie znikło Zobacz także: Marsz na Warszawę przymaszerował na Żoliborz