Wiosna coraz mocniej widoczna, daje szanse na odkrywanie nowych sport ów. W ostatni weekend nasza redakcja odwiedziła Olympic Golf Club (OGC) – strzelnicę golfową. Chcemy przybliżyć mieszkańcom naszej dzielnicy sport , który na ostatniej olimpiadzie w Brazylii, po przeszło stu latach, ponownie stał się dyscypliną olimpijską. W rozmowie z twórcą Klubu Markiem Bednarczykiem od razu widać, że powstał z pasji i miłości do sport u oraz z potrzeby udowodnienia, że golf nie jest aktywnością dla wybranych, że każdy, niezależnie od wieku i zasobności portfela może cieszyć się z uderzania piłeczki i posyłania jej do dołka. [middle1] Właściciel klubu Mark Bednarczyk, przyjechał do Polski 14 lat temu na kontrakt do Polskiego Związku Golfa. Pełnił funkcję trenera Narodowej Kadry Juniorów. Urodzony i wychowany na Hawajach, gdzie praktycznie każdy gra w golfa, nie mógł zrozumieć dlaczego stereotyp “golf tylko dla bogatych” ma się tak dobrze. Zaczął udzielać prywatnych lekcji i zarażać miłością do tego sport u innych, początkowo w zaprzyjaźnionych klubach w calej Polsce a najczęściej w Łomiankach z uwagi na panującą tam rodzinną atmosferę. Niestety Klub spłonął i nigdy nie został odbudowany. Wtedy pojawiła się myśl, że warto otworzyć swój własny Klub, który będzie przyjaznym miejscem dla osób rozpoczynających przygodę z golfem ale też profesjonalnym, przystosowanym do treningów dla zaawansowanych graczy. Droga do otwarcia driving range (strzelnicy golfowej) nie była usłana różami. Znalezienie odpowiedniego miejsca w Warszawie graniczyło z cudem. Jednak udało się i tak 7 lat temu na Żoliborzu (ukochanej dzielnicy Marka) powstał Olympic Golf Club, rodzinny klub golfowy. Oferta Klubu jest bogata i przystępna cenowo, lokalizacja bardzo dogodna - na terenie KS Spójnia. Klub ma własny parking, łatwo też tam dojechać rowerem ponieważ obok przebiega Nadwiślański Szlak Rowerowy. Od 3 lat działa w Klubie Juniorska Sekcja Golfa oraz Stowarzyszenie Sportowe, które wspiera rozwój golfa w Polsce, organizowane są kursy na Zieloną Kartę Polskiego Związku Golfa, golfowe imprezy firmowe i prywatne i wiele innych. Każdy może spróbować zagrać, co więcej entuzjazm Marka (Hawajczyka) po paru minutach rozmowy, powoduje, że trudno uprzeć się zapoznaniu bliżej z zasadami i regułami tej gry, bez względu na wiek, płeć i język bo przy okazji można podszlifować angielski.