Wygląda na to, że jest to raczej parking, ponieważ autobus ma nikłe szanse aby wjechać na przystanek. Kierowcy betoniarek, pomimo że stoją na włączonych silnikach ani myślą o ustąpieniu miejsca autobusowi. Powyższa sytuacja trwa już od jakiegoś czasu i zastanawia fakt, że kierowcy autobusów nie zgłaszają zajęcia przystanku choćby swoim przełożonym o Straży Miejskiej nie wspominając. Widać pomiędzy zawodowymi kierowcami istnieje jakieś „braterstwo krwi” A co mają zrobić pasażerowie i piesi? Przystanek znajduje się na ulicy Gwiaździstej nieopodal ulicy Barszczewskiej.