Piknik Olimpijski odbył się a w zasadzie miał się odbyć w niedzielę 9 czerwca. Tego dnia jednak pokrzyżowała wszystkim szyki olbrzymia ulewa zalewając między innymi Trasę Toruńską. Urwanie chmury nie ominęło również Kępy Potockiej, na której odbywał się piknik. Jedną z atrakcji miało być jeździectwo. Samochody ciężarowe służące do przewozu koni ugrzęzły w błocie, który przed deszczem był soczyście zielonym trawnikiem. Próby wyciągnięcia ciężarówki przy pomocy samochodu terenowego skończyły się fiaskiem. Trzeba było wezwać specjalny dźwig. Oczywiście takie rzeczy się zdarzają i całe szczęście, że wszystko dobrze się skończyło. Nie mniej powstały zniszczenia w tym przypadku trawnika i wypadałoby aby ktoś poczuł się do odpowiedzialności i naprawił szkody. A może naprawi się samo? Zdjęcia wykonałem dwa tygodnie po pikniku.