Park jest niezwykle urokliwy, ponieważ w jego centrum znajduje się rozległy sztuczny akwen z wodą i fontanną, a dookoła ciągną się i krzyżują ścieżki spacerowe i stoją ławki. Z parku można się przemieścić kładką nad Trasą AK, aktualnie z powodu remontu zamkniętą, ale na przyszłość to kolejna wskazówka, do kolejnego urokliwego miejsca, jakim są Stawy Kellera. Stamtąd znowu chwila i jesteśmy w Lasku Bielańskim, albo nad naszym Kanałkiem. Park Kaskada w minionym okresie kojarzył się z zaniedbanym i dzikim miejscem, ale od pewnego czasu zaczęto w ten teren inwestować. Ostatnim pomysłem jest zainstalowanie na jego terenie, od strony Marymonckiej minisiłowni na świeżym powietrzu. To już kolejna, po usytuowanej na Kępie Potockiej, dzielnicowa inwestycja w nasze zdrowie. Wydawało się, że w ty miejscu to chybiony pomysł, że może w takich sprawach lepiej jest zrobić mini ankietę wśród beneficjentów. Ale, ku mojemu zdziwieniu i zadowoleniu ludzie trafiają tam i korzystają ze sprzętu. Może za sprawą siłowni, odżyje też zaniedbane boisko do kosza, które jest tuż obok?