Nowy budynek jest, można by rzec, konstrukcją idealną. To nowocześnie zaprojektowana, proporcjonalna bryła, tworząca pierzeję ulicy Broniewskiego z wielkomiejskim przepychem szkła i aluminium. Uwagę także zwraca ażurowa konstrukcja nibydaszku od frontu pawilonu, twórczo nawiązująca do znakomitej i niepowtarzalnej w stylu architektury daszków pawilonów handlowych na Sadach z Barem Sady na czele. Inwestorzy nie wykonali na siłę chodników wiodących do wejść, to także nowoczesne rozwiązanie, które pozwoli klientom pawilonu wykonać przedepty samodzielnie. Fascynująca w swej prostocie konstrukcja obiektu, który nie jest trwale przytwierdzony do gruntu, pozwala go dowolnie i łatwo przesuwać i wytwarzać różne aranżacje przestrzeni miejskiej. Należy zatem oczekiwać licznych naśladownictw tej znakomitej inwestycji. Uwagę także zwraca niezwykła taniość eksploatacji takiego budynku, który nie jest nastawiony na skanalizowanie. Bo i po co ponosić takie koszty w pawilonach handlowo-usługowych. Klienci sobie poradzą, a pracownicy mogą narobić do torby i wyrzucić do publicznego kosza na śmieci, udając że to po psie. W imieniu Redakcji nie tylko swojej rubryki, ale i całej naszej gazety zgłaszam tę wiekopomną inwestycję do nagrody Mister Warszawy 2014.