Smutna wiadomość. Wczoraj w szpitalu w Aninie odeszła od nas wspaniała humanistka pełna wrażliwości i miłości Asia Karmalska. Miła, uczynna, zaangażowana i pełna empatii. Zawsze chętna do pomocy i działania. Zaangażowana społecznie i w takich też okolicznościach się poznaliśmy, gdy byłem szefem sztabu wyborczego w wyborach samorządowych. Zapamiętam ją z tamtych czasów jako niezwykle pracowitą i odpowiedzialną społeczniczkę z Żoliborza. Tą jej odpowiedzialność za wspólnotę narodową dobrze obrazują słowa noblisty i autora Sagi rodu Frsyth'ów John,a Galsworthy, które cytowała: Państwo jest podobne do drzewa. Można doglądać je, ale nie wolno go wyrywać z korzeniami, aby się im przyjrzeć . Z taką też troską o sprawy wspólne, odpowiedzialnie i zaangażowaniem patrzyła na to co się dzieje w Polsce. Dlatego z niepokojem patrzyła na to co się dzieje na ulicach podczas tzw. strajku kobiet . Publicznie deklarowała że opowiada się za życiem. Mimo hejtów i ataków nie wstydziła się mówić trochę przekornie, że jest kościółkowa . Na zawsze pozostanie w naszej pamięci i modlitwach. Arkadiusz Urban Pogrzeb Asi poniedziałek 18 stycznia godz. 13.00. Masz święta pogrzebowa odbędzie się w Parafii Św. Bonifacego Ul. Czerniakowska 2/4, wejście od Bernardyńskiej. Złożenie ciała na cmentarzu Czerniakowskim.