Cieszy mnie fakt, że w swoim artykule po raz kolejny mogę wrócić do tematu, który jest mi osobiście bardzo bliski, a mianowicie sprawy związanej z klubem RKS Marymont. Tak, jak brzmi tytuł mojego artykułu, marzenia w końcu się spełniaj, a w ostatnim czasie spełniło się marzenie nie tylko moje, ale wszystkich osób, którym bliski jest sport i historia naszej dzielnicy. Od 21 kwietnia 2022 roku w Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie można zobaczyć czasową wystawę „Sąsiedzi zza Miedzy”, przedstawiającą historię naszego dzielnicowego klubu, który był jednym z najbardziej zasłużonych klubów sport owych stolicy, a swoim szczytowym okresie posiadał kilkanaście sekcji, wśród których wiodącymi były: kajakarstwo, łucznictwo, łyżwiarstwo, łyżwiarstwo figurowe, łyżwiarstwo szybkie, szermierka i zapasy. Na wystawie można obejrzeć wiele cennych pamiątek związanych z historią tego klubu jak: trofea sport owe, dokumenty i fotografie, które po konserwacji nabrały nowego życia, dodatkowo zbiory zostały uzupełnione cennymi darami przekazanymi przez wielokrotną mistrzynię świata w łucznictwie panią Marię Mączyńską oraz Urszulę Parulską wdowę po Ryszardzie, zdobywcy dwóch medali olimpijskich w szermierce. [middle1] Większość eksponatów związana jest głównie z sekcjami piłki nożnej, łucznictwa i szermierki, jednak największe wrażenie robi sztandar klubowy, który w imponujący sposób prezentuje się na całości wystawy. Wystawa jest efektem owocnej współpracy między Muzeum Sportu i Turystki a żoliborskim OSIRem. Jednym z autorów wystawy jest między innymi Jacek Wiśniewski. Na uroczystym otwarciu wystawy obecni byli: dyrektor muzeum Sławomir Majcher, ostatni dyrektor klubu Andrzej Gniadek, historyk warszawskiego sport u Robert Gawkowski, byli sport owcy klubu, Urszula Parulska, dyrektor OSIRu Michał Szpakiewicz, burmistrz Żoliborza Paweł Michalec, wiceburmistrz Renata Kozłowska, przewodniczący rady Piotr Wertenstein-Żuławski oraz radni dzielnicy Marcin Kozaczuk i Monika Kurowska. Wystawa będzie jeszcze dostępna przez najbliższe tygodnie, jednak już teraz zachęcam wszystkich zainteresowanych do odwiedzenia muzeum i zobaczenia tej niezwykłej wystawy. Przypominam, że w soboty wejście do muzeum jest bezpłatne. Na zakończenie nawiązując to tytułu mojego artykułu, chciałbym serdecznie podziękować wszystkim osobą, które zaangażowały się w stworzenie tej wystawy, a w szczególności jej twórcom i darczyńcom eksponatów. Jest to dla mnie szczególne wydarzenie, ponieważ już parę lat temu, kiedy zaczynałem swoją przygodę z dziennikarstwem, na łamach „Informatora Żoliborza” informowałem o skarbie, jaki znajduje się w byłych obiektach klubowych oraz apelowałem do lokalnych środowisk politycznych i społecznych, o zajecie się sprawą zabezpieczenia pamiątek klubowych i ich godnego wyeksponowania dla ogółu lokalnej społeczności. Niestety wtedy nie było zainteresowania tą sprawą. Dlatego jeszcze raz dziękuję twórcom wystawy, którzy włożyli wiele swojej pracy dla ukazania bogatej i pięknej historii tego niezwykłego klubu, nie zważając na własne korzyści, zwłaszcza te polityczne oraz mające na celu promocję własnej osoby. Częste odwiedzanie wystawy będzie największą nagrodą dla jej twórców. Zachęcam więc wszystkich żoliborzan i miłośników sport u do obejrzenia tych niezwykłych pamiątek. Czytaj również: Zobacz także: Policja poszukuje podejrzanych o kradzieże Zobacz także: Żoliborz Południowy i parkowanie Zobacz także: Żoliborscy radni i bar Kępa Potocka Zobacz także: Pomysłowy rowerzysta Zobacz także: Marymont Potok i zaginione skarby