Jeszcze na dobre nie oswoiliśmy się ze zniknięciem z krajobrazu jednego z najstarszych żoliborskich, całodobowych sklepów zwanych popularnie „Belką” , kiedy spadł na nas następny cios. W najbliższych dniach stracimy kolejny „podręczny” sklep; niezwykle przyjazny, bardzo dobrze zaopatrzony, niezbędny dla komfortu życia. Mowa o delikatesach Lewelux w pawilonie na ul. Potockiej. Korzystali z niego okoliczni mieszkańcy przede wszystkim z ulicy Potockiej i okolicznych domków z rejonu Marii Kazimiery. Mieszka tam wiele starszych osób, dla których dystans do tego sklepu był dokładnie taki, jaki mogli pokonać bez wysiłku. Brak konkretnie tych delikatesów bardzo znacząco odbije się na obniżeniu jakości naszego życia. Likwidacja sklepu wiążę się z likwidacją Spółdzielni „Zjednoczona”, która (chyba) jest właścicielem sklepu. Struktury prawne dotyczące pawilonu są tak skomplikowane, że nie ważę się wyjaśniać sytuacji w jakiej znalazło się parę działających tam lokali. Na ten moment pozostaje apteka, piekarnia, sklep z żywnością ekologiczną, sklep „Agatka „. Tyle udało mi się ustalić. Możemy się jednak liczyć z sytuacją, że będą znikać kolejne punkty. Sytuacja poszczególnych najemców jest zróżnicowana. Jak widać zmienia się nie tylko świat globalny, ale również ten nasz najbliższy.