W dniu 27 maja na sesji Rady Dzielnicy Żoliborz dwóch radnych z Klubu PiS złożyło interpelację w sprawie tragów śniadaniowych. Pierwszy z nich, Pani Izabela Zaremba zwróciła uwagę, że Targ Śniadaniowy jest ogromnie kłopotliwy dla części mieszkańców alei Wojska Polskiego Mieszkańcy skarżą się oni na szczury, hałas, i ogromną liczbę samochodów często źle zaparkowanych. Radnej generalnie podoba się tego typu impreza. Zdaniem jej jednak wybrano na nią niezbyt odpowiednie miejsce. Aleja Wojska Polskiego jest ulicą historyczną a według pierwotnych planów miały odbywać się tu defilady wojskowe Jest tu także szereg historycznych pomników, nieopodal mają powstać muzea: katyńskie i wojska polskiego. W związku z tym nie jest to odpowiednie miejsce na pikniki. Radna sprzeciwiła się też organizowaniu tego typu imprez w parku Żeromskiego z takich samych przyczyn. Podobne stanowisko prezentował również Radny Mazurkiewicz z PiS, który przeprowadził sondę wśród klientów odwiedzających targ śniadaniowy. Wyniki sondy okazały się zaskakujące. Prawie wszyscy chcieliby przenieść targ śniadaniowy w pobliże Centrum Olimpijskiego. Ich zdaniem pomysł taki jest dobry, ponieważ znajdują się tam tam rozległe tereny i łatwo jest zaparkować samochód. W odpowiedzi na dwie interpelację burmistrz Hlebowicz obiecywał, że postara się, aby targ śniadaniowy odbywał się rotacyjnie w różnych częściach dzielnicy. W to samo miejsce targ miałby powracać co trzy lata.