Wspaniali ludzie o wielkim sercu Naszą misją jest pomoc osobom biednym, chorym i poszkodowanym przez los. Z każdym dniem coraz więcej mamy próśb o pomoc. Ta sytuacja pokazuje, jak wiele jest ludzkich dramatów i jak wiele pracy potrzeba, aby sprostać potrzebom. Nie moglibyśmy tak skutecznie pomagać, gdyby nie wspaniali ludzie, którzy z otwartym serem podążają wraz z naszym stowarzyszeniem w pracy na rzecz tej słabszej części społeczeństwa. Wspaniałym przykładem dobrego charakteru i ogromnego serca jest pan Bartosz Graś, który wraz z małżonką Karoliną i dwójką dzieci ruszył z nami do Ośrodka Bajka z darami. Pan Bartosz zakupił dla dzieci z ośrodka pampersy, kaszki ryżowe oraz podarował zabawki, ubrania oraz żelazko. Dzieci nie mogły doczekać się prezentów i z uśmiechem odbierały kolorowe zabawki. Ze strony naszego stowarzyszenia zawieźliśmy ubrania, buty, zabawki oraz akcesoria dla dzieci. Potrzeb w ośrodku na warszawskiej Białołęce jest bardzo wiele, zarówno rzeczowych jak i potrzeb wsparcia prawnego. Na te potrzeby odpowiedział pan mecenas Bartosz Graś, który przywiózł dla mieszkańców cały bagażnik prezentów oraz zaprosił dwie panie, które poprosiły o pomoc prawną do swojej kancelarii, gdzie zostanie im udzielona bezpłatna pomoc prawna. Pan mecenas zadeklarował chęć dalszej pomocy i wspierania naszych podopiecznych. Jesteśmy szczęśliwi, iż tak wspaniali ludzie o wielkim sercu są z nami i towarzyszą nam w codziennej pracy w stowarzyszeniu. Punkt Interwencyjny Żoliborskiego Stowarzyszenia Dom Rodzina Człowiek Wiele osób potrzebujących pomocy zgłasza się do Żoliborskiego Stowarzyszenia Dom Rodzina Człowiek z prośbą o pomoc. Potrzeb jest bardzo wiele, bo w życiu wielu osób króluje bieda, choroba i ogólna beznadzieja dnia codziennego.Wiele osób nie radzi sobie z najprostszymi sprawami urzędowymi oraz sprawami związanymi z prawem, gdyż przepisy w Polsce są tak zagmatwane, że nawet najprostsza sprawa może zakończyć się klęską . Mając na uwadze tego typu problemy, ponad rok temu powstał w naszym stowarzyszeniu Punkt Interwencyjny w którym przyjmowane są sprawy, którymi następnie zajmują się bezpłatnie prawnicy. W każdy piątek, w siedzibie naszego stowarzyszenia dyżuruje pani Joanna Karmalska, która przyjmuje dokumenty, a następnie kieruje sprawy do prawników z kancelarii pana Grzegorza Waszkiewicza . Na potrzeby naszego stowarzyszenia odpowiedziała kancelaria pana Bartosza Grasia. Jesteśmy wdzięczni za pomoc prawną oddanych prawników, którzy poświęcają swój czas osobom nieradzącym sobie z zawiłościami polskiego prawa. Serdecznie dziękujemy panu Bartoszowi Grasiowi, Grzegorzowi Waszkiewiczowi oraz jego prawnikom za ciężką pracę. Ogrom ludzkich problemów, który do nas dociera, powoduje, że zwracamy się z apelem o wolontariacką pomoc prawną osób, którze mogą poświęcić swój czas ludziom ubogim i poszkodowanym przez los. Zofia Korzeniecka - Podrucka