Na szczęście rozstaliśmy się z rynsztokową wizją alkoholika i traktujemy uzależnienie od alkoholu przede wszystkim w kategoriach choroby. Nie uważamy już powszechnie, że alkoholikiem jest tylko brudny, śmierdzący, stale pijany osobnik z lumpenproletariatu. Do choroby alkoholowej przyznają się nawet publiczne osoby ze świecznika politycznego czy znani artyści. Choć w ostatnich latach mamy dużo więcej wiedzy na temat wszelkich uzależnień, nie zawsze wiemy, kto jest uzależniony od alkoholu i jak to rozpoznać. Są pewne objawy, które skłaniają do przypuszczenia, że mamy do czynienia z chorobą alkoholową. Oto one: potężne i dominujące pragnienie picia, szukanie powodów, okazji, obracanie się głównie w towarzystwie osób nadmiernie pijących utrata kontroli picia, czyli niemożność zaplanowania ilości, bądź przerwania picia w dowolnym, z góry dobranym momencie utraty pamięci, czasem krótkotrwałe czyli tzw. urwanie filmu inna niż dawniej reakcja na alkohol – o wiele mocniejsza lub słabsza głowa – fachowo nazywana zmianą tolerancji regularne klinowanie, czyli „leczenie” np. piwem złego samopoczucia wynikającego z wcześniejszego nadużycia alkoholu picie ciągami, niekiedy przez kilka dni, a czasem tygodni lub miesięcy praktycznie się nie trzeźwieje objawy odstawienia alkoholu zwane też objawami abstynenckimi, które pojawiają się po przerwaniu dłuższego picia; mogą to być skurcze mięśni, drżenie kończyn, pocenie się, nudności i wymioty, dreszcze, bóle mięśniowo – stawowe, bóle głowy, lęki, bezsenność, koszmarne sny, przygnębienie, rozpacz, wstyd, poczucie winy, poczucie bezsensu, brak nadziei; może wystąpić także epilepsja poalkoholowa czy objawy psychozy w postaci omamów czy majaczenia. W stwierdzonym uzależnieniu, nie muszą występować wszystkie z wymienionych tu objawów jednocześnie. Alkoholizm, jako choroba postępująca, rozwija się fazowo i rodzaj występujących objawów abstynenckich wskazuje na stopień zaawansowania uzależnienia. próby podejmowania abstynencji zakończone nawrotami picia, podejmowane w celu udowodnienia sobie i innym, że nie jest się uzależnionym od alkoholu, lub jedynie po to, by zapewnić sobie komfort picia bez poczucia winy następnym razem. Wszystkie z wymienionych tu objawów wskazują na uzależnienie. Pragnę jednak zaznaczyć, że zdiagnozowanie uzależnienia jako choroby w wąskim, klinicznym sensie nie jest proste, gdyż szczególnie w pierwszych fazach nawrotu choroby trudno odróżnić je od zwykłego nadużywania. Osobiście uważam, że każde picie osoby nadużywającej, czy uzależnionej od alkoholu przynosi straty. Zarówno przy nadużywaniu, jak i uzależnieniu alkohol zaczyna pełnić centralną rolę w życiu człowieka i staje się ważniejszy od innych ludzi, rodziny, uczuć, pracy czy wyznawanych wartości. Chcę zwrócić uwagę na fakt, że popadanie w nałóg jest długim i zazwyczaj wieloletnim procesem. Warto zaznaczyć, że im młodsza jest nadmiernie pijąca osoba, tym bardziej jest podatna na szybkie uzależnienie się. Również kobiety uzależniają się szybciej i liczba uzależnionych od alkoholu kobiet stale wzrasta. Rozpoznanie uzależnienia jest łatwiejsze dla osoby z zewnątrz niż dla samego alkoholika, który jest uwikłany w związany z chorobą system zaprzeczania. W sytuacji, kiedy mamy podejrzenia o uzależnienie od alkoholu w związku z własną osobą lub kimś bliskim najlepiej skonsultować się ze specjalistami z poradni odwykowych, a na Żoliborzu ze specjalistami ds. uzależnień Ośrodka Pomocy Społecznej przy ul. Dembińskiego 3. Terapia i leczenie leczenie awersyjne – wszywanie esperalu Obecnie nie praktykowane w oficjalnych ośrodkach leczenie odwykowego, pozostałość po starym modelu leczenia, opartym na założeniu, że jedynym problemem alkoholika jest picie alkoholu. Ponieważ „zapicie” grozi poważnymi powikłaniami zdrowotnymi, a nawet śmiercią alkoholika, musi on żyć bez tego, co było jego życiową podpórką, nieodłącznym towarzyszem, pomagaczem, pocieszycielem, rozweselaczem, czyli bez alkoholu. Samo wszycie esperalu nie nauczy alkoholika radzenia sobie ze stresem, ze złością, agresją, smutkiem, rozpaczą, poczuciem odrzucenia, krzywdy, czy po prostu z monotonią czy nudą! Alkoholicy wszywający sobie esperal bez psychologicznego wsparcia nader często uciekają w lekomanię, bądź pozbywają się implantowanego środka przed upływem terminu ważności, by móc znowu wrócić do picia. Rodziny osób uzależnionych od alkoholu często optują za wszyciem esperalu, gdyż po pierwsze najczęściej są skrajnie udręczone i wyczerpane sytuacją, a po drugie ta metoda nie wymaga od nich samych zmiany funkcjonowania, czego oczekuje się stosując psychologiczny model leczenia. Model psychologiczny Stosowany w większości ośrodków odwykowych i poradniach odwykowych w całej Polsce opiera się na terapii indywidualnej i grupowej. W pierwszej fazie terapia ma głównie charakter edukacyjny i koncentruje się na wyjaśnianiu istoty uzależnienia i związanych z nim problemów medycznych i psychologicznych. W dalszych etapach terapia zarówno indywidualna, jak i grupowa uczy rozpoznawania własnych przekonań, emocji, odzyskiwania, bądź budowania nowego systemu wartości. Najczęściej do zachowania długotrwałej trzeźwości potrzebne są nowe umiejętności dotyczące zarówno wyrażania myśli i uczuć, jak i budowania lepszych, opartych na nowych zasadach relacji rodzinnych, koleżeńskich czy partnerskich. Istotną też rolę odgrywa umiejętność wczesnego rozpoznania sytuacji wysokiego ryzyka, które poprzedzają u alkoholika nawroty picia. Takimi sytuacjami mogą być zdarzenia, w których alkoholik nie umie sobie poradzić i zapanować nad własnymi emocjami, przebywanie w pijącym towarzystwie, brak pracy, niesprzyjające okoliczności i wydarzenia losowe. Przy nawet najlepszej pracy psychologicznej, bardzo istotne jest wsparcie medyczne i diagnoza lekarza, który ma doświadczenie w pracy z osobami uzależnionymi. Niektóre osoby wymagają wsparcia lekowego, które musi odbywać się pod kontrolą lekarza. W leczeniu psychologicznym bierze się pod uwagę całą osobę z jej sferą fizyczną, psychiczną i duchową , a także nie pomija się kontekstu rodzinnego tworząc także dla rodziny osobny program terapeutyczny. Najczęściej, niezbyt słusznie, efektywność leczenia mierzy się długością utrzymanej abstynencji, ale z psychologicznego punktu widzenia istotne są także zmiany, jakie zachodzą u ludzi uzależnionych i w ich otoczeniu. W psychologicznym modelu leczenia zaleca się zazwyczaj korzystanie z profesjonalnej terapii i uczestniczenie w ruchu AA – światowej sławy i wielkich zasług ruchu samopomocowym dla alkoholików. Program 12 kroków Anonimowych Alkoholików Anonimowi alkoholicy są ruchem międzynarodowym, realizującym ten sam program na całym świecie. Nie korzystają z pomocy profesjonalistów , spotkania (mityngi) prowadzone są przez tzw. trzeźwiejących alkoholików tzn. takich, którzy nie tylko utrzymują długotrwałą abstynencję, ale także pozytywnie zmieniają swoje życie. Punktem wyjścia w programie AA, podobnie jak w preferowanych obecnie podejściach psychologicznych jest uznanie bezsilności wobec alkoholu, jak i niepodejmowanie prób kontrolowanego picia alkoholu. Anonimowi alkoholicy traktują chorobę alkoholową jako śmiertelną i nieodwracalną, którą można jedynie zaleczyć poprzez całkowite poprzestanie picia i zmianę funkcjonowania. Zgodnie z ideologią AA warunkiem powrotu do trzeźwego życia jest bezwzględna uczciwość i odnalezienie czegoś ważniejszego od nas samych – wartości nadających sens życiu – Boga i własnej duchowości. Odwołując się do własnego doświadczenia chcę powiedzieć, że w leczeniu uzależnień jest coś pięknego. Iluzję jaką daje uzależnienie próbujemy zastąpić prawdą, miejsce pustki wypełnić miłością i szacunkiem. Dobra terapia indywidualna skłania do szczerości i intymności a grupowa rekonstruuje zniszczone przez uzależnienie więzi z innymi ludźmi, uczy zrozumienia, współczucia i bliskości. Warto mieć wiedzę na temat uzależnień, ponieważ jest to zjawisko, które stale się nasila. A więc to już nie tylko alkoholizm ale także narkomania, lekomania, nikotynizm, seksualizm, hazard, telewizjomania, uzależnienie od komputerów, od zakupów, od przemocy, władzy i kompulsywnego karierowiczostwa. Jednym słowem my też możemy się od czegoś uzależnić, od wielu rzeczy. Czy są dobre uzależnienia? Nie, dobre uzależnienia nie istnieją. Mogą tylko różnić się stopniem destruktywności. Niestety dominującą cechą naszych czasów jest osobowość uzależniona. A zatem bądźmy uważni! Dotyczy to każdego z nas. Izabella Anna Zaremba psychoterapeutka vv Na szczęście rozstaliśmy się z rynsztokową wizją alkoholika i traktujemy uzależnienie od alkoholu przede wszystkim w kategoriach choroby. Nie uważamy już powszechnie, że alkoholikiem jest tylko brudny, śmierdzący, stale pijany osobnik z lumpenproletariatu. Do choroby alkoholowej przyznają się nawet publiczne osoby ze świecznika politycznego czy znani artyści. Choć w ostatnich latach mamy dużo więcej wiedzy na temat wszelkich uzależnień, nie zawsze wiemy, kto jest uzależniony od alkoholu i jak to rozpoznać. Są pewne objawy, które skłaniają do przypuszczenia, że mamy do czynienia z chorobą alkoholową. Oto one: potężne i dominujące pragnienie picia, szukanie powodów, okazji, obracanie się głównie w towarzystwie osób nadmiernie pijących utrata kontroli picia, czyli niemożność zaplanowania ilości, bądź przerwania picia w dowolnym, z góry dobranym momencie utraty pamięci, czasem krótkotrwałe czyli tzw. urwanie filmu inna niż dawniej reakcja na alkohol – o wiele mocniejsza lub słabsza głowa – fachowo nazywana zmianą tolerancji regularne klinowanie, czyli „leczenie” np. piwem złego samopoczucia wynikającego z wcześniejszego nadużycia alkoholu picie ciągami, niekiedy przez kilka dni, a czasem tygodni lub miesięcy praktycznie się nie trzeźwieje objawy odstawienia alkoholu zwane też objawami abstynenckimi, które pojawiają się po przerwaniu dłuższego picia; mogą to być skurcze mięśni, drżenie kończyn, pocenie się, nudności i wymioty, dreszcze, bóle mięśniowo – stawowe, bóle głowy, lęki, bezsenność, koszmarne sny, przygnębienie, rozpacz, wstyd, poczucie winy, poczucie bezsensu, brak nadziei; może wystąpić także epilepsja poalkoholowa czy objawy psychozy w postaci omamów czy majaczenia. W stwierdzonym uzależnieniu, nie muszą występować wszystkie z wymienionych tu objawów jednocześnie. Alkoholizm, jako choroba postępująca, rozwija się fazowo i rodzaj występujących objawów abstynenckich wskazuje na stopień zaawansowania uzależnienia. próby podejmowania abstynencji zakończone nawrotami picia, podejmowane w celu udowodnienia sobie i innym, że nie jest się uzależnionym od alkoholu, lub jedynie po to, by zapewnić sobie komfort picia bez poczucia winy następnym razem. Wszystkie z wymienionych tu objawów wskazują na uzależnienie. Pragnę jednak zaznaczyć, że zdiagnozowanie uzależnienia jako choroby w wąskim, klinicznym sensie nie jest proste, gdyż szczególnie w pierwszych fazach nawrotu choroby trudno odróżnić je od zwykłego nadużywania. Osobiście uważam, że każde picie osoby nadużywającej, czy uzależnionej od alkoholu przynosi straty. Zarówno przy nadużywaniu, jak i uzależnieniu alkohol zaczyna pełnić centralną rolę w życiu człowieka i staje się ważniejszy od innych ludzi, rodziny, uczuć, pracy czy wyznawanych wartości. Chcę zwrócić uwagę na fakt, że popadanie w nałóg jest długim i zazwyczaj wieloletnim procesem. Warto zaznaczyć, że im młodsza jest nadmiernie pijąca osoba, tym bardziej jest podatna na szybkie uzależnienie się. Również kobiety uzależniają się szybciej i liczba uzależnionych od alkoholu kobiet stale wzrasta. Rozpoznanie uzależnienia jest łatwiejsze dla osoby z zewnątrz niż dla samego alkoholika, który jest uwikłany w związany z chorobą system zaprzeczania. W sytuacji, kiedy mamy podejrzenia o uzależnienie od alkoholu w związku z własną osobą lub kimś bliskim najlepiej skonsultować się ze specjalistami z poradni odwykowych, a na Żoliborzu ze specjalistami ds. uzależnień Ośrodka Pomocy Społecznej przy ul. Dembińskiego 3. Terapia i leczenie leczenie awersyjne – wszywanie esperalu Obecnie nie praktykowane w oficjalnych ośrodkach leczenie odwykowego, pozostałość po starym modelu leczenia, opartym na założeniu, że jedynym problemem alkoholika jest picie alkoholu. Ponieważ „zapicie” grozi poważnymi powikłaniami zdrowotnymi, a nawet śmiercią alkoholika, musi on żyć bez tego, co było jego życiową podpórką, nieodłącznym towarzyszem, pomagaczem, pocieszycielem, rozweselaczem, czyli bez alkoholu. Samo wszycie esperalu nie nauczy alkoholika radzenia sobie ze stresem, ze złością, agresją, smutkiem, rozpaczą, poczuciem odrzucenia, krzywdy, czy po prostu z monotonią czy nudą! Alkoholicy wszywający sobie esperal bez psychologicznego wsparcia nader często uciekają w lekomanię, bądź pozbywają się implantowanego środka przed upływem terminu ważności, by móc znowu wrócić do picia. Rodziny osób uzależnionych od alkoholu często optują za wszyciem esperalu, gdyż po pierwsze najczęściej są skrajnie udręczone i wyczerpane sytuacją, a po drugie ta metoda nie wymaga od nich samych zmiany funkcjonowania, czego oczekuje się stosując psychologiczny model leczenia. Model psychologiczny Stosowany w większości ośrodków odwykowych i poradniach odwykowych w całej Polsce opiera się na terapii indywidualnej i grupowej. W pierwszej fazie terapia ma głównie charakter edukacyjny i koncentruje się na wyjaśnianiu istoty uzależnienia i związanych z nim problemów medycznych i psychologicznych. W dalszych etapach terapia zarówno indywidualna, jak i grupowa uczy rozpoznawania własnych przekonań, emocji, odzyskiwania, bądź budowania nowego systemu wartości. Najczęściej do zachowania długotrwałej trzeźwości potrzebne są nowe umiejętności dotyczące zarówno wyrażania myśli i uczuć, jak i budowania lepszych, opartych na nowych zasadach relacji rodzinnych, koleżeńskich czy partnerskich. Istotną też rolę odgrywa umiejętność wczesnego rozpoznania sytuacji wysokiego ryzyka, które poprzedzają u alkoholika nawroty picia. Takimi sytuacjami mogą być zdarzenia, w których alkoholik nie umie sobie poradzić i zapanować nad własnymi emocjami, przebywanie w pijącym towarzystwie, brak pracy, niesprzyjające okoliczności i wydarzenia losowe. Przy nawet najlepszej pracy psychologicznej, bardzo istotne jest wsparcie medyczne i diagnoza lekarza, który ma doświadczenie w pracy z osobami uzależnionymi. Niektóre osoby wymagają wsparcia lekowego, które musi odbywać się pod kontrolą lekarza. W leczeniu psychologicznym bierze się pod uwagę całą osobę z jej sferą fizyczną, psychiczną i duchową , a także nie pomija się kontekstu rodzinnego tworząc także dla rodziny osobny program terapeutyczny. Najczęściej, niezbyt słusznie, efektywność leczenia mierzy się długością utrzymanej abstynencji, ale z psychologicznego punktu widzenia istotne są także zmiany, jakie zachodzą u ludzi uzależnionych i w ich otoczeniu. W psychologicznym modelu leczenia zaleca się zazwyczaj korzystanie z profesjonalnej terapii i uczestniczenie w ruchu AA – światowej sławy i wielkich zasług ruchu samopomocowym dla alkoholików. Program 12 kroków Anonimowych Alkoholików Anonimowi alkoholicy są ruchem międzynarodowym, realizującym ten sam program na całym świecie. Nie korzystają z pomocy profesjonalistów , spotkania (mityngi) prowadzone są przez tzw. trzeźwiejących alkoholików tzn. takich, którzy nie tylko utrzymują długotrwałą abstynencję, ale także pozytywnie zmieniają swoje życie. Punktem wyjścia w programie AA, podobnie jak w preferowanych obecnie podejściach psychologicznych jest uznanie bezsilności wobec alkoholu, jak i niepodejmowanie prób kontrolowanego picia alkoholu. Anonimowi alkoholicy traktują chorobę alkoholową jako śmiertelną i nieodwracalną, którą można jedynie zaleczyć poprzez całkowite poprzestanie picia i zmianę funkcjonowania. Zgodnie z ideologią AA warunkiem powrotu do trzeźwego życia jest bezwzględna uczciwość i odnalezienie czegoś ważniejszego od nas samych – wartości nadających sens życiu – Boga i własnej duchowości. Odwołując się do własnego doświadczenia chcę powiedzieć, że w leczeniu uzależnień jest coś pięknego. Iluzję jaką daje uzależnienie próbujemy zastąpić prawdą, miejsce pustki wypełnić miłością i szacunkiem. Dobra terapia indywidualna skłania do szczerości i intymności a grupowa rekonstruuje zniszczone przez uzależnienie więzi z innymi ludźmi, uczy zrozumienia, współczucia i bliskości. Warto mieć wiedzę na temat uzależnień, ponieważ jest to zjawisko, które stale się nasila. A więc to już nie tylko alkoholizm ale także narkomania, lekomania, nikotynizm, seksualizm, hazard, telewizjomania, uzależnienie od komputerów, od zakupów, od przemocy, władzy i kompulsywnego karierowiczostwa. Jednym słowem my też możemy się od czegoś uzależnić, od wielu rzeczy. Czy są dobre uzależnienia? Nie, dobre uzależnienia nie istnieją. Mogą tylko różnić się stopniem destruktywności. Niestety dominującą cechą naszych czasów jest osobowość uzależniona. A zatem bądźmy uważni! Dotyczy to każdego z nas. Izabella Anna Zaremba psychoterapeutka