Reklama

Odszedł od nas Mariusz Strumiński - Żoliborzanin

26

Parafia Matki Bożej Królowej Polski godz: 12:45

 

Znali go wszyscy okoliczni mieszkańcy. Kiedyś mieszkał na Marii Kazimiery 1. Został eksmitowany i  nie odszedł z Żoliborza. Wiele lat spędził, jako bezdomny, na schodkach pawilonu przy Potockiej 14.

Mariusza lubili wszyscy, dzielił się z innymi wszystkim, czym mógł się podzielić. Dla każdego miał uśmiech i dobre słowo.  Ludzie odwdzięczali mu się tym samym.

Miał nadzieję, że kiedyś odzyska dom, że los okaże się łaskawy. Ale nie stało się nic z tego, czego oczekiwał. Ludzie, od których zależał los  Mariusza, nie zrobili, lub być może nie mogli zrobić  nic, by pomóc temu człowiekowi odzyskać dom.  I stało się tak, że umarł na schodach, na których spędził ostatnie lata swojego życia.  Miał 54 lata.

Teraz, w miejscu gdzie zawsze siedział, palą się świeczki.

Pokój jego duszy

Msza żałobna odbędzie się 26 czerwca o godz. 12.45 w Kościele Matki Bożej Królowej Polski

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Joanna Kania - Karmalska
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2014-06-24 19:38:11

    Pokój jego duszy To co jest napisane to jest cała prawda o tym człowieku.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-06-24 20:17:10

    http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/bro_technotroniczna_1,p563650511 Prawda jest taka że Mariusz Strumiński został zabity bronią technotroniczną. Taką broń posiadają mafie, grupy przestępcze i różnego rodzaju margines społeczny. Ja mam dopieprzane taką bronią technotroniczną już ponad cztery lata, po mózgu i narządach wewnętrznych, i jestem świadomy tego że jestem powoli zabijany. Władze to olewają łącznie z opieką społeczną. Uważają takich ludzi za psychicznie chorych. jak chcesz się dowiedzieć więcej o tej broni to powyżej masz link.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-06-24 21:13:58

    Czy ty jestes normalny ? skąd mozesz wiedzieć ze został zabity. znałes człowieka ze tak piszesz?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-06-25 11:38:24

    Mariusza eksmitowali 30 października 2013r. Wcześniej przesiadywał na schodkach przy Potockiej, bo lubił ludzi, był spragniony ich towarzystwa. Od listopada nie miał już dachu nad głową. Ta sama Gmina, która wypłacała mu zasiłek opiekuńczy wyrzuciła go z mieszkania. Jakie państwo taka pomoc.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-06-25 12:21:41

    Bardzo mi go szkoda :C Często jak wracałem do domu i na niego patrzyłem to mi się płakać chciało tym bardziej że w zimę nie zamarzł.Nie spodziewałem się że tak szybko odejdzię Będzie go brakować szczególnie tym którzy go znali :c

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-06-25 12:54:09

    Msza jest na Ulicy gdanskiej w kościele. a pochowany zostanie na wólce węglowej.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-06-25 17:20:42

    Pan Mariusz mial wyksztalcenie wyzsze, to alkohol go zniszczyl... byl czlowiekiem wszechstronnie uzdolnionym. Znajacym jezyki, cwiczyl sztuki wali w klasztorze w Chinach.. mieszkal w Stanach... szkoda go

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-06-26 13:35:04

    Szedł Pan Jezus po świecie, szedł w przebraniu biedaka, rozglądał się, przystawał, słuchał, patrzył i płakał... Spotkał bezdomnych, takie strzępki człowieka, biedne kupki nieszczęścia, na które nikt nie czeka. Grzali zsiniałe ręce w dziurawych rękawicach, a obojętni ludzie płynęli po ulicach... Zaglądał ludziom w oczy. I co widział – moc smutku, bezsilność, żal, obojętność. Płakał Pan po cichutku. Popatrzył na kanały. Ludzie-szczury tam byli. Odziani w brudne łachy przy świeczce „dyktę” pili. Na miejskich wysypiskach odwiedził też szperaczy. Chwytali w lot odpadki – coś przyjąć od nich raczy? Chcieli dać szmat na odzież, bo nic nie mieli więcej... I szedł Pan piechotą w dzielnice bogactw, pychy; Oglądał cudne wille jakiś pokorny, cichy. Zachodnie auta mijał i wlókł się osowiały, a za nim groźne psiska szczekały i szczekały... Wysokie, kute bramy, mocne żelazne płoty a za nim groźne psiska szczekały i szczekały... Wysokie, kute bramy, mocne żelazne płoty i mury oddzielały bogaczy od biedoty. Nie było rąk z pomocą ani życzliwych oczu Gdy siadł zmęczony w cieniu, by spocząć na uboczu. Załamał się biedaczek, rozejrzał po terenie i poszedł łzy osuszyć w kapliczce przy Skansenie. Spokojnie mógł rozważać zachowań ludzkich dziwy i został już na zawsze Pan Jezus Frasobliwy. Płacze jesiennym deszczem, zimowe śniegi rosną, okryją go pierzynką, słonko obudzi wiosną. Taki z nami zostanie i ja tu nic nie zmienię, spójrz i na Ciebie czeka w podlubelskim skansenie. Zdejmij kapelusz z głowy, uśmiechnij się do Niego, przeżegnaj się i pociesz Pana Frasobliwego. Patrz, czajki przeleciały, skowronek szuka wiosny, spraw, niech w twym sercu mieszka Pan Jezus – lecz Radosny.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    jaśka 2014-06-29 11:57:47

    Brakuje Mariusza.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-06-29 23:15:13

    Brakuje go każdemu. Ale tam bedzie miał lepiej. Bedzie miał własny kąt. nikt nie bedzie się znecał nad nim.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-07-01 01:10:15

    Mariusz już wie jak tam jest, przynajmniej tam będzie mu lepiej niz na ziemi co nie zmienia faktu że go tu bardzo brakuje, bo był bardzo dobrym człowiekiem nigdy nic od nikogo nie chciał tylko potrafił przyjść i dać nawet to co znalazł takiego Mariusza już niestety nie będzie Niech sie nim Aniołowie i Pan Bóg zaopiekują

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-07-01 01:10:45

    Mariusz już wie jak tam jest, przynajmniej tam będzie mu lepiej niz na ziemi co nie zmienia faktu że go tu bardzo brakuje, bo był bardzo dobrym człowiekiem nigdy nic od nikogo nie chciał tylko potrafił przyjść i dać nawet to co znalazł takiego Mariusza już niestety nie będzie Niech sie nim Aniołowie i Pan Bóg zaopiekują

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iZoliborz.pl




Reklama
Wróć do