Mamy kandydata dynamicznego i konsekwentnego. To go odróżnia od innych kandydatów partyjnych. Moim zdaniem Piotr Guział może do siebie przekonać wielu warszawiaków – wyjaśnia Tomasz Michałowski lider Żoliborskiej Wspólnoty Samorządowej. - Mam nadzieję że Żoliborska Wspólnota Samorzadowa, stanie murem za naszym kandydatem i razem z nim dotrze do serc mieszkańców inteligenckiego Żoliborza. Dzielnicy w której mieszkam – powiedział ze sceny ursynowskiej Areny Grzegorz Wysocki jeden z liderów Warszawskiej Wspólnoty. Wystąpienie Piotra Guziała stanowiło prezentację programu dla Warszawy. Do jego najważniejszych elementów zaliczyć można m.in. zapowiedź stworzenia komunikacji miejskiej przyjaznej warszawiakom, także poprzez obniżenie cen biletów, rozwój Partnerstwa Publiczno-Prywatnego /PPP/, którego celem ma być wyzwolenie potencjału inwestycyjnego Stolicy, wzrost znaczenia i wysokości budżetów partycypacyjnych, rozwój mieszkalnictwa komunalnego oraz od dawna oczekiwana przez wielu Warszawiaków odbudowa Pałacu Saskiego, który w przyszłości ma pełnić funkcję Ratusza. Moją partią będzie Warszawa a szefem mieszkańcy. Wszyscy – zakończył przemówienie Piotr Guział i to stwierdzenie różni go od innych kandydatów. Warszawska Wspólnota Samorządowa i jej kandydat na prezydenta Warszawy nie jest partią. Jej cała przyszła i obecna pozycja w samorządzie warszawskim zależy tylko i wyłącznie od poparcia mieszkańców Warszawy. Czego nie można powiedzieć o partiach politycznych i ich pretendentach do fotela prezydenta naszego miasta. Joanna Karmalska