Jestem głęboko przekonany, że mimo istnienia wielu opracowań historii naszej dzielnicy, przytłaczająca większość współczesnych żoliborzan nie zna genezy powstania jej najstarszej części, jaką niewątpliwie jest Żoliborz Oficerski (nazywany w latach dwudziestych ubiegłego wieku „Kolonią Oficerską”). Konieczność zabudowy tego rejonu Warszawy powstała wiosną 1916 r., kiedy po opuszczeniu miasta przez rosyjskiego zaborcę, ówczesne jego władze (magistrat) zleciły grupie miejscowych architektów opracowanie projektu perspektywicznego rozwoju całego miasta. Konieczność tego rodzaju opracowania wynikła ze znacznego rozszerzenia dotychczasowych granic i obszaru miasta oraz likwidacji istniejących ograniczeń zabudowy na obszarze potrójnego pierścienia rosyjskich fortyfikacji. [middle1] Wspomniane opracowanie, nazwane „Szkicem wstępnym planu regulacyjnego m.st. Warszawy” zostało zakończone w grudniu 1916 r. Autorami części dotyczącej Żoliborza byli architekci Antonii Jawornicki i Józef Jankowski. Projektanci nawiązali do zabudowy willowej Żoliborza powstałej w końcu XVIII wieku, położonej na skarpie, w bliskim sąsiedztwie Wisły, która choć wyburzona przez Rosjan w wyniku decyzji budowy Cytadeli, a następnie otaczających ją fortów, głównie w połowie XIX w., to pamięć o niej była ciągle żywa. W projekcie nawiązano do przebiegu istniejących w tym miejscu ulic, jak np. Śmiałej oraz przecinającej ją Żyznej (obecnie Mierosławskiego). W 1918 roku, który wyznaczał ostateczne zakończenie działań wojennych i odzyskanie przez Polskę niepodległości, Warszawa przejęła funkcję stolicy państwa i wynikającą z niej potrzebę rozbudowy centralnych organów administracji państwowej. Dotyczyło to zwłaszcza licznych instytucji wojskowych, które wymagały zatrudnienia szerokiej kadry oficerów, pochodzących ze wszystkich trzech zaborów. Oficerowie ci byli przymusowo zakwaterowywani w zagęszczonych już ponad miarę, w efekcie napływu uchodźców z sowieckiej Rosji, mieszkaniach prywatnych. Józef Piłsudski pełniący wówczas funkcję Naczelnika Państwa, wśród wielu ważnych spraw tworzącego się kraju, dostrzegł również i ten problem, który przecież dotykał oficerów, wśród których większość stanowili jego towarzysze z okresu walki o niepodległość. Jesienią 1921r. wydał rozkaz dwóm swoim bliskim współpracownikom: prawnikowi gen. Jakubowi Krzemieńskiemu oraz inżynierowi budowlanemu płk Mieczysławowi Dąbrowskiemu skutecznego rozwiązania problemu mieszkaniowego oficerów. Zgodnie z panującą wówczas tendencją zaproponowali oni rozwiązanie w postaci utworzenia spółdzielni budowlano –mieszkaniowej, jako najtańszej formy budowy mieszkań. Na zebraniu założycielskim. 27.10.1921r. zatwierdzono statut Spółdzielni oraz wybrano Zarząd i Radę Nadzorczą., Spółdzielnia pod nazwą „Mieszkaniowe Stowarzyszenie Spółdzielcze Oficerów” (MSSO) została wpisana przez Sąd Rejestrowy 11.11.1921r. pod numerem 58. Wskazanie lokalizacyjne władz miejskich dla Spółdzielni obejmowało obszar zachodniej esplanady (przedpola) Cytadeli, położony wprawdzie na skarpie, lecz mało atrakcyjny ze względu na istnienie na nim dwóch fortów, a także odcięcie od miasta szerokim pasmem torów kolejowych. Przystąpiono do sporządzenia szczegółowego projektu rozplanowania przydzielonych terenów, a zwłaszcza ich podziału na parcele budowlane (oryginał tego planu zachował się w zbiorach Spółdzielni). Projekt zlecono Kazimierzowi Tołłoczko, który zaproponował podział terenów na duże parcele (w większości powyżej 1000 m 2 ), zgodnie z ówczesną modą na „miasta ogrody”. W wyniku podziału uzyskano ok. 300 parceli, co z kolei wyznaczało liczbę przyjętych do maja 1922 r. członków Spółdzielni. Warto wspomnieć, że w 1924 r. na liście członków 38% stanowili oficerowi wyższych stopni (generałowie, pułkownicy i podpułkownicy) szczególnie zasłużeni w walkach o odzyskanie niepodległości. Było wśród nich aż 33 generałów oraz wielu pułkowników, którzy wkrótce zostali awansowani na generałów. Jak wielu wybitnych, szczególnie zasłużonych dla kraju postaci było członkami MSSO świadczy fakt, że oprócz Józefa Piłsudskiego (nr rej. 265), członkami Spółdzielni było także 46 dalszych osób wymienionych w Wielkiej Encyklopedii PWN, w tym tak znanych jak generałowie: Władysław Anders, gen. Stefan Grot-Rowecki, Józef Haller i Lucjan Żeligowski. Znaczna część tych członków wybudowało tu domy i w nich mieszkała do 1939 r. Akt notarialny zakupu gruntów dla Spółdzielni obejmował obszar ograniczony ulicami: Zajączka, Felińskiego, Krasińskiego, Kaniowską i Cytadelą o łącznej powierzchni 54 ha 6651 m 2 , z czego odpłatnie 32 ha 1683 m 2 z przeznaczeniem na budownictwo mieszkaniowe oraz 22 ha 4968 m 2 nieodpłatnie z przeznaczeniem na ulice i place. Dzięki energii pierwszych prezesów Spółdzielni, po 8 miesiącach od daty jej powstania (18 lipca 1922 r.), wmurowano kamień węgielny w fundamenty budynku szeregowego dla 7 rodzin przy ul. Czarnieckiego 11 - 23, a w 1924 r. oddano do użytku duży budynek Hotelu Oficerskiego przy placu Inwalidów 10. Oprócz dominującej zabudowy jednorodzinnej, Spółdzielnia oddala do użytku w 1928 r. tzw. dom 24 - rodzinny przy ul. Mickiewicza 20 oraz w 1931 r. dom 46 - rodzinny przy pl. Inwalidów 4/6/8. W wyniku braku większego zainteresowania członków budową domów wielomieszkaniowych, Spółdzielnia była zmuszona do odsprzedaży parceli przeznaczonych pod wysoką zabudowę innym inwestorom. Największą parcelę po zachodniej stronie ul. Mickiewicza, łącznie z częścią placów Inwalidów oraz Wilsona, odsprzedano Zakładowi Ubezpieczeń Pracowników Umysłowych (obecny ZUS), który w latach 1931-1933 wybudował ciąg cztero -, a częściowo pięciokondygnacyjnych domów, inspirowanych przez Ministerstwo Pracy i Opieki Społecznej w ramach programu budowy mieszkań o niskich czynszach. Do wybuchu II wojny światowej Spółdzielni udało się zrealizować prawie całkowitą zabudowę będących w jej posiadaniu terenów, z wyjątkiem dużej parceli przeznaczonej do wysokiej zabudowy po południowej stronie pl. Inwalidów, (obejmującej częściowo ul. Mickiewicza i ul. Czarnieckiego) oraz parceli odebranych członkom wskutek ich nie przystąpienia do budowy przy ul. Lisa-Kuli oraz parceli rezerwowanej dla Marszałka Piłsudskiego, a następnie jego małżonki parceli przy ul. Czarnieckiego. Te niezabudowane parcele zostały odebrane Spółdzielni w latach 1947-1950 w wyniku tzw. dekretu Bieruta i później zabudowane wielorodzinnymi budynkami mieszkalnymi przez ówczesny Zakład Osiedli Robotniczych (ZOR). Osoby zainteresowane dalszymi szczegółami powstania i rozwoju Żoliborza Oficerskiego odsyłam do wydanej przez Spółdzielnię Budowlano-Mieszkaniową „Żoliborz”, kontynuatora MSSO, książki mojego autorstwa pt.”W sercu Żoliborza”. Władysław Klepacz Fot Sergiusz Kornatowski