Kilka lat temu były w tym miejscu dwa sklepy. Po dokładnych pomiarach okazało się, że znajdują się w pasie drogowym. W myśl obowiązujących przepisów okazało się, że aby sklepy mogły funkcjonować dalej, muszą ograniczyć powierzchnię lokalu do 14 metrów kwadratowych. Finał był taki, że delikatesy całodobowe i piekarnia zrezygnowały z handlu i pawilon został rozebrany. Warzywniak na Potockiej został na swoim miejscu i został tylko częściowo rozebrany. Potem pojawiła się przybudówka, ale i ta nie spełniała norm budowlanych i też zniknęła. Kilka miesięcy temu pojawił się przed wejściem rozległy namiot, pod którym odbywa się handel. Być może teraz wszystko jest zgodne z przepisami, ale chyba jednak mało uczciwe w stosunku do byłej konkurencji, która musiała zamknąć działalność. Czytaj również: Zobacz także: Czy na Żoliborzu kradną rośliny? Zobacz także: Zapraszamy na spacery po Starym Żoliborzu Zobacz także: Na Żoliborzu będzie koszone