Główne obchody zorganizowano w Kinie Elektronik 14 października w święto Edukacji Narodowej. Oprócz uczniów i licznych absolwentów, nauczycieli czynnych i tych którzy już są na zasłużonej emeryturze, licznych rodziców, jubileusz zaszczyciły władze miejskie, dzielnicowe, przedstawiciele Kuratorium Oświaty, Ambasady Francuskiej ( ze względu na francuskojęzyczny profil szkoły i dobrą współpracę), zaprzyjaźnione kluby sportowe i wielu innych znamienitych gości. Pani dyrektor Anna Adamczyk przedstawiła dzieje szkoły, która powstała jako placówka żeńska w 1935 roku z inicjatywy grona wojskowych rodziców, przyszłych uczennic skupionych przy Mieszkaniowej Spółdzielni Oficerskiej. Dla potrzeb nowej szkoły przystosowano pierwsze piętro mieszczącego się przy placu Inwalidów Hotelu Oficerskiego. Pierwszą patronką szkoły została Pani Aleksandra Piłsudska, żona marszałka. We wrześniu 1939 r. bomba lotnicza przeorała budynek aż do piwnic. Już w październiku władze okupacyjne pod pozorem rozprzestrzeniającej się epidemii tyfusu nakazały zamknięcie szkoły. Podczas II Wojny Światowej, a szczególnie podczas Powstania Warszawskiego zginęło wiele dawnych uczennic i nauczycielek Gimnazjum i Liceum im. A. Piłsudskiej, że wspomnę chociażby Hannę Czaki i Halinę Grabowską ps. „Zeta”. Obie bohaterskie dziewczyny są upamiętnione na Żoliborzu ulicą i tablicą pamiątkową. Imiona i nazwiska wszystkich nauczycieli i dziewcząt, które nie przeżyły czasu walki, wyryte są na tablicy pamiątkowej znajdującej się w obecnym gmachu szkoły. Po wojnie patronką szkoły została Stefania Sempołowska- nauczycielka, zasłużona działaczka społeczna, dziennikarka i pisarka. 13 października 1956 r. szkoła przeniosła się z placu Inwalidów do nowego gmachu przy ulicy Stołecznej 5 (obecnie ul. Popiełuszki) gdzie się znajduje do dnia dzisiejszego. Bardzo ciekawe są dalsze losy szkoły, kolejnych dyrektorek, np. w 1951 r. została aresztowana dyrektor Ewa Egerowa, oskarżona o współpracę z AK. W stalinowskim więzieniu spędziła 5 lat, a na stanowisko powróciła dopiero po odwilży i rehabilitacji w 1956 r. Obecnie szkoła łączy nowoczesność z przywiązaniem do tradycji. Swoistym „łącznikiem” jest współpracująca ze szkołą Pani Janina Różecka , jedna z pierwszych uczennic gimnazjum i liceum im. Aleksandry Piłsudskiej. W czasie wojny działała w konspiracji. Obecnie pracuje w Sempołowskiej, można ją w szkole spotkać prawie codziennie. Dba o patriotyczne wychowanie młodzieży opowiadając o latach okupacji i Powstaniu Warszawskim, organizując wyjścia do Muzeum Powstania Warszawskiego i na Powązki gdzie wspólnie z młodzieżą dba o groby Powstańców. Jeszcze raz zaakcentuję, że Sempołowska to tradycja i nowoczesność. Świetną ilustracją do tej tezy było również jubileuszowe przedstawienie przygotowane wspólnie przez młodzież i nauczycieli pod okiem pani Katarzyny Lotz – Sobczyńskiej i Małgorzaty Sas. Profesjonalnie przygotowany spektakl liryczno – satyryczny ze specjalnym udziałem absolwentki, a obecnie aktorki Małgorzaty Lewińskiej. Było dużo wzruszeń i serdecznych życzeń kolejnych pięknych jubileuszy, do których się dołączam jako mama dwóch licealistów Sempołowskiej, którzy mimo, że nie bez skazy (trudny wiek ma swoje prawa) to także lubią swoją przyjazną szkołę. Beata Zasada-Wysocka